Wrócił stary Pezet? Raper wydał nowy numer na bicie z 1999 roku

Pezet postanowił zaskoczyć swoich fanów, szczególnie tych ceniących sobie jego pierwsze albumy nowym, iście staroszkolnym kawałkiem.

nastia

Dziś rap wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze dwie dekady temu. Po pierwsze, nurt ten jest obecnie najpopularniejszym w naszym kraju – podczas gdy wówczas dopiero szukał swojego miejsca na scenie. Po drugie, w grze pojawiło się wielu nowych twórców, którzy wyobrażają sobie to, jak to wszystko powinno wyglądać zupełnie inaczej niż wielu starych wyjadaczy. Mimo to, nie brakuje osób czujących niemałą nostalgię do tego, co mogliśmy usłyszeć “za starych, dobrych czasów”. I właśnie do tych osób swój nowy kawałek kieruje Pezet.

Jak za starych czasów

Warszawski raper posiada ugruntowaną pozycję w branży już od dwóch dekad. Takie pozycje, jak “Muzyka klasyczna” czy “Muzyka poważna” przyniosły kilka utworów, które teraz postrzegamy jako klasyki gatunku. Czasy się jednak zmieniły i Paweł z Ursynowa rapuje inaczej, na innych bitach. Widać to bardzo mocno na ostatnim jego wydawnictwie sprzed doku, zatytułowanym “Muzyka komercyjna”.

loffler

Retromania dotyka nas jednak coraz mocniej, i do tego grona zalicza się także Pezet, który swój pierwszy singiel w 2023 roku postanowił osadzić w oldschoolowych brzmieniach. Kawałek “Stary Pezet (klasyczny)”, choć ze współczesnym flow, jest naprawdę staroszkolny w swoim brzmieniu. Zresztą – nie może być inaczej, skoro bit wyprodukowany przez Waco powstał w 1999 roku, a więc na trzy lata przed premierą “Muzyki klasycznej”.

nastia

„Stary Pezet” to mój nostalgiczny powrót po początków. Swojego rodzaju sentymentalna wycieczka do dawnych brzmień, połączona z komentarzem do obecnej rzeczywistości. Zatęskniłem za „starym” hip-hopem i „starym”, czyli młodym Pezetem. Wziąłem bit od Waca – czyli gościa, których w tamtych czasach produkował ikoniczne wydawnictwa, a my mieliśmy na koncie jeden track. Ba, podkład, który wziąłem od Waca został zrobiony w 1999 roku, i to według mnie nadaje temu numerowi o wiele większe znaczenie.

Nowy singiel Pezeta nie jest otwartą zapowiedzią nowego długogrającego materiału. Choć, gdyby okazało się, że potencjalny album rapera byłby osadzony właśnie w takich brzmieniach, jak “Stary Pezet”, to wielu fanów byłoby z pewnością zadowolonych. A w tym gronie bylibyśmy także my.

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?