Pożar w domu jednego z członków duetu Cocolino. Ruszyła zbiórka na pomoc “królowi closingów”

W wyniku pożaru zginęła matka DJa, zaś on sam trafił z ciężkimi oparzeniami do szpitala. Utracony został także dobytek.

nastia

Sezon letnich festiwali już ruszył – a to oznacza, że mniej i bardziej rozpoznawalne marki na naszej scenie klubowej mają pełne ręce roboty. Czasami jednak niespodziewane sytuacje potrafią pokrzyżować plany i postawić przed nie lada wyzwaniem – i taka sytuacja właśnie przydarzyła się Marcinowi Chumowiczowi, jednemu z członków określanego przez wielu polskich klubowiczów jako specjalizującego się w closingach duetu Cocolino.

W niedzielę 11 czerwca doszło do pożaru jednego z mieszkań w Tychach. W jego wyniku zginęła 60-letnia matka DJa, zaś on sam trafił do szpitala z ciężkimi poparzeniami.

nastia

W mieszkaniu przebywały dwie osoby, jedna z nich wyskoczyła z mieszkania przez balkon, nie przeżyła upadku, druga została przetransportowana do szpitala.

asp. Piotr Myrda, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach (wypowiedź dla TVN24)

Przyczyny wzniecenia ognia są na ten moment nieznane.

nastia

Ruszyła zbiórka

W wyniku pożaru dobytek znajdujący się w mieszkaniu został zniszczony. Dlatego teżTomasz Chumowicz – brat Marcina – postanowił uruchomić na platformie pomagam.pl zbiórkę pieniędzy.

Marcin, mój wyjątkowy brat, ledwie ale dał radę. Jest ciężko poparzony i przebywa w szpitalu, ale żyje.

Nasza ukochana Mama niestety nie dała rady uratować się z płomieni na siódmym piętrze. Zostawiła po sobie koszmarną wyrwę, z którą będziemy próbowali poradzić sobie już zawsze.

Cały dobytek ich życia zabrał ogień. 

Zwracamy się z prośbą do wszystkich osób dobrej woli o wsparcie żeby pomóc poszkodowanym stanąć na nogi i odbudować stracony dom.

W chwili emisji artykułu zebrano niemal 20 tysięcy złotych. Jeśli tylko macie takie chęci i możliwości, to także możecie dołożyć coś od siebie – zbiórkę znajdziecie pod tym linkiem.


foto: tychy.pl

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?