W świecie hiphopu od paru ostatnich lat można usłyszeć charakterystyczne brzmienia bitów zwanymi rage beatami. Utwory tworzone na rage’u charakteryzują się użyciem specyficznych dźwięków z syntezatora w połączeniu z intensywnym i mocnym basem heavy 808. Tak wyraziste basy nadają numerom głębi i agresywnego tonu. Wiele z nich jest utrzymanych w szybkim tempie, który powoduje ich energiczny charakter oraz niesamowity klimat. Rage stał się na przestrzeni ostatnich parę lat niezwykle popularny oraz znalazł wielomilionową rzeszę sympatyków. Niemniej jednak niewielka grupa osób wie, jak ten subgatunek powstał i przez kogo został spopularyzowany.
Geneza nazwy
Słowo “rage”, które najczęściej jest używane, identyfikując te specyficzne brzmienia, pochodzi od utworu “Miss The Rage” Trippie Redda i Playboi Cartiego. Snippet numeru, który pojawił się na początku 2021 roku, wywołał ogromne zainteresowanie słuchaczy obu raperów. Do popularyzacji subgatunku w takiej formie, jakiej znamy dzisiaj, przyczynił się również cały album Trippie Redda zatytułowany “Trip At Knight”, na którym znalazł się wcześniej wymieniony “Miss The Rage”. Wydawnictwo przyciągnęło wiele fanów trapowych brzmień przez raperów biorących udział w projekcie. Na krążku znalazł się między innymi Lil Uzi Vert, Juice WRLD, XXTENTACION, Playboi Carti, Drake, czy Polo G. Nieco mniej popularnym określeniem na taki styl beatów jest hypertrap, który bezpośrednio odnosi się do futurystycznego brzmienia.
Trippie Redd wiele razy wspominał, że uważa się za prekursora tego subgatunku. Niemniej jednak nie jest to do końca prawdą. Z pewnością raper przyczynił się do formy aktualnego brzmienia rage’u, jednak za fundament podgatunku wiele osób uznaje twórczość Playboi Cartiego. Bez wątpienia album “Whole Lotta Red” zainspirował wielu artystów do tworzenia agresywnego stylu beatów, który dzisiaj możemy dostrzec w rage’u. W każdym razie pierwsze rage’owe elementy w utworach pojawiły się dużo wcześniej. Jednym z przykładów może być kawałek Chief Keefa “Kay Kay” wydany w 2012 roku.
Ojcowie rage’u
Za powstanie tego subgatunku odpowiedzialni są głównie producenci. Najczęściej to właśnie oni zostają pomijani, a zasługi udanego kawałka przypisywane są raperom. Co ciekawe w znacznej mierze za rage odpowiada kolektyw producentów zwanych “Hyperpop”, w którego skład wchodzą: Starboy, Outtatown, Loesoe, Art Dealer i Gab3.
Hyperpop odpowiedzialny jest za stworzenie pierwszych rage’owych utworów takich jak: “Hello Kity”, “Star Power” od Sunny 2point0, “Yale” Kena Carsona, czy “Taco Bell” UnoTheActivista. Oprócz tego są odpowiedzialni za połowę mixu “Whole Lotta Red” Playboi Cartiego i 1/3 mixu albumu “Trip At Knight” Trippie Redda. Natomiast za pierwszy rage’owy numer uznaje się “Off the Map” od Sofaygo, który wyszedł 25 października 2020 roku. Utwór został wyprodukowany przez Trenton Kyle’a. Co ciekawe, Trenton nie wchodzi w skład grupy Hyperpop, jednak jest z nimi powiązany.
Dlaczego rage jest popularny?
Rage na pewno jest świeżym brzmieniem, którego na próżno było szukać wcześniej w rapie. Warto zauważyć, że powstał w momencie chaosu, który szeroko ogarnął świat podczas pandemii COVID-19. Sam Trippie Redd w wywiadzie dla Complexu w taki sposób wypowiedział się na temat znaczenia utworu “Miss The Rage”:
„Zostałem całkowicie odizolowany od świata. Należę do osób, które oddają na koncertach całego siebie. Nie mogę się doczekać, kiedy wrócę z powrotem na scenę. Jestem zmęczony siedzeniem w domu, bo to wszystko, co robiłem”
– Trippie Redd w wywiadzie dla “Complex” (2021).
“Miss The Rage” to kawałek o frustracji związanej z byciem odizolowanym. Wersy często nie mają sensu, jednak nadal niosą ze sobą energiczny charakter, który kojarzymy z trapem. Rage to agresywny styl muzyczny, będący w pewnym sensie oderwaniem od pandemicznej rzeczywistości. Można go postrzegać jako odzwierciedlenie emocji wywołanych pandemią.
Pierwotne korzenie
Na koniec warto zauważyć, że rage wywodzi się i ma swoje korzenia w muzyce elektronicznej. Rage to swego rodzaju odłam, który przez połączenie syntezatora z mocnymi basami i trapowym stylem narodził się nowy subgatunek. O wysokiej popularności takich brzmień świadczy również fakt, że – oczywiście z opóźnieniem – trafił na polską scenę. Taki styl można zaobserwować w ostatnim albumie Maty “<33”, czy niezwykle popularnym “Jeżyku” od Okiego. Muzyka rapowa cały czas ewoluuje, powstają nowe unikatowe style oraz różnorakie połączenia. Natomiast nie jest to tylko domena obecnych czasów. Takie zjawiska dzieją się od początku hip-hopu.
