Redakcja

Swoją przygodę w mediach zacząłem od bycia prezenterem radiowym. Później przyszło pisanie tekstów o muzyce, a od 2018 roku jestem redaktorem naczelnym Shining Beats. Poza muzyką lubię pieski, kaczki, futbol, Formułę 1 oraz starą telewizję. Nie słucham muzyki elektronicznej. A przynajmniej niektórzy tak uważają.
Na co dzień grafikuje (i nie tylko). Po godzinach koneserka muzyki wszelakiej, nie tylko elektroniki. Od Popu, alternatywy, rocka, aż po house, dnb, techno, i vixę jako guilty pleasure. Poza tym nieśmiała, oderwana masochistka, próbująca zmienić świat
Słucham to, co mi wpadnie do ucha. Bez znaczenia czy jest to lekki i przyjemny house, czy mocne i agresywne hardy. W Shining Beatas od samego początku. To często mnie widzicie z aparatem na różnych festiwalach, gdzie robię fotorelację.
Autor tekstów. W swoich artykułach najbardziej lubię doszukiwać się muzyki tam, gdzie jej występowanie nie jest aż tak oczywiste. Serce skradł mi EDM, ale z chęcią posłucham z Tobą AC/DC, Modern Talking, a nawet Yirumy. PR-owiec. Właściciel Chałki. Koneser dobrego jedzenia, pięknych piłkarskich akcji oraz ciekawych historii z ekranów, scen i książek. Muzealny freak. Początkujący podróżnik.
Dobrowolnie informuje o wydarzeniach i przedstawia muzykę. Główne pasje: techno, trance, house, hardstyle (bez konkretnej kolejności). Znany też jako Z Dobrej Woli.
Muzyki słucham od zawsze, ale już od kilku dobrych lat to muzyka elektroniczna gra w moim sercu najgłośniej. Mogę się określić wielką miłośniczką wydarzeń muzycznych, szczególnie festiwali podczas których jestem w swoim żywiole.
Od ponad dekady świr na punkcie muzyki, przede wszystkim elektronicznej ale i nie tylko. Zarówno na bieżąco z nowymi wydaniami, jak i chętny cofnąć się w czasie odkrywać starsze brzmienia. Po epizodach twórczych czy innych projektach nową szansą szerzenia pasji stało się Shining Beats.
Całe życie podąża w poszukiwaniu nowych dźwięków. Jedyne miejsce kiedy nie ma słuchawek w uszach to górskie szlaki. Pasjonat podróży i odkrywania nowego. Zawsze po powrocie do domu czeka na niego jego wierny kompan Siasiek. Zabiłby za kluski śląskie ze skwarkami.
Jedyna osoba na świecie, która słucha future bounce’u. Wynagrodzony został za to występem w teledysku utworu Mike’a Williamsa i puszką Mountain Dew. Niekwestionowany mistrz pieczenia babeczek, kibic niebieskiej (lepszej) części Manchesteru.
‘Ten’ od rapu w ekipie Shining beats. Szczególnie fan talentu Juice’go WRLD-a, pospolity słuchacz EDM-u i amerykańskiego rapu. W wolnych chwilach bawi się grafiką i projektuje.
Zaczynałem jako 12-letni let’s player, lecz po jakimś czasie zakochałem się w muzyce. Prawie od zawsze byłem związany z rapem, EDMem czy nawet gatunkami alternatywnymi. Aktualnie jestem studentem produkcji filmowej i lubię raczyć oko estetycznymi teledyskami. Wśród znajomych jestem znany głównie z zamiłowania do e-sportu, tworzenia treści multimedialnych i sklepów typu Dealz/Action.