Regain został wybuczany podczas występu w Holandii? No bez przesady…

W niedzielę hardowym internetem zatrzęsła informacja, jakoby Regain miał zostać wybuczany podczas występu w Holandii.

nastia

Takie sytuacje na imprezach i festiwalach nie zdarzają się zbyt często. Ze światowych festiwali tak naprawdę przychodzą nam do głowy dwie – pamiętny występ DJa Khaleda na EDC Las Vegas 2017…

…oraz set Avicii’ego na Ultra Music Festival 2013, podczas którego po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć country house’owy styl Szweda. Jeśli z kolei zobaczymy na podwórko polskich producentów czy festiwali, to nie jesteśmy w stanie sobie przypomnieć występu, podczas którego publiczność wybuczałaby DJa. Ten bardzo dosadny sposób pokazania niezadowolenia z tego, co zaprezentował dany twórca, jest więc naprawdę rzadki. Mimo to, tego typu wątpliwy zaszczyt przyszedł w udziale w ostatnich dniach czołowemu polskiemu hardowemu producentowi. No dobra – nie do końca, mimo toczącej się od niedzieli w hardowym internecie. O co chodzi? Wyjaśniamy poniżej.

nastia

Regain wybuczany?

W ostatnią sobotę Regain występował w Holandii na imprezie producenta o pseudonimie Unresolved. Występ Polaka nie był zbyt różniący się od jego innych występów – tak więc pojawiły się również tracki w gatunku raw, ale posiadające motywy hard techno czy bass house. To – zdaniem jednego z użytkowników platformy Reddit – nie spodobało się publice, która miała po zakończeniu występu wybuczeć i wygwizdać Polaka.

nastia

Jak czytamy na Reddicie:

Trochę smutno było to widzieć, ale publiczność na X Years Unresolved wygwizdała Regaina po jego występie. Muszę przyznać, że nie był to świetny set, ze zbyt dużą ilością eksperymentalnego materiału, który odebrał publiczności całą energię. To zrozumiałe, że Regain eksperymentuje i próbuje nowych rzeczy, ale czymś nowym było zobaczyć, jak tłum dosłownie zwrócił się przeciwko artyście. Nie wiem, co o tym myśleć.

edit: Byłem tam i byłem tak samo zdumiony jak wy. Regain nie zrobił nic złego, ludziom po prostu w ogóle nie podobał się jego styl. Nie byli to ludzie młodzi. Regain to bardzo miły facet, nie zasługiwał na to, żeby być traktowanym jak gówno. Jednak sam tłum nie był typowym tłumem hardstyle’owym.

Regain got booed off
byu/WouterWartaal inhardstyle

W komentarzach rozgorzała gorąca dyskusja na temat całej sytuacji oraz samego seta Pawła. Jedni twierdzili, że tego typu zachowanie publiczności jest niedopuszczalne, zaś inni, że Regain nie zagrał dobrego seta, zaś jego zadaniem – jako DJa – jest dopasowanie się do publiki. Dyskusję znajdziecie pod tym linkiem.

No niekoniecznie…

To wszystko jednak nie do końca musi być prawdą. Wskazuje na to już komentarz włoskiego producenta o pseudonimie Rooler.

Cała widownia? Wszyscy w tłumie go wygwizdali?

Pytam, ponieważ (dla przykładu) buczenie 30 osób może narobić więcej hałasu niż brawa 600 osób. Prawie jak na Instagramie – publikujesz coś, 5 komentarzy jest negatywnych, a 50 pozytywnych, robisz się smutny, bo „post nie radzi sobie dobrze”.

Comment
byu/Hafid69 from discussion
inhardstyle

I ten trop był, na to wygląda, celny. Podczas rozmowy z Shining Beats Regain potwierdził, że – owszem – po swoim secie usłyszał buczenie. Natomiast odpowiedzialne za tę reakcję mogło być kilka osób, a na pewno nie była to – jak sugerowano w social mediach – cała publiczność. Jego zdaniem, burza wokół całego tematu zaczęła się od postu na Reddicie, który spowodował lawinę zarówno pozytywnych, jak i negatywnych komentarzy i wiadomości w mediach społecznościowych. Paweł zapewnił również, że jego set nie różnił się zbytnio od tego, co gra na całym świecie.

nastia

nastia

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?