Robbie Seed w kolejnym collabie z Andrew Rayel’em! “I Wish” zachwyci fanów euforycznego trance’u

Dwa lata temu Robbie Seed ruszył z kopyta, wiążąc się z wytwórnią Andrew Rayela. Właśnie ukazał się trzeci collab obu artystów – “I Wish”.

nastia

Jeżeli mielibyśmy wskazać na polski talent ze świata trance, który w ostatnich latach uczynił potężny progres, zmieniając się z solidnego, choć mało znanego twórcę w wielkie nazwisko sceny, w pierwszej chwili – bez cienia wątpliwości – podalibyśmy alias Robbie’go Seeda.

Nowa polska gwiazda sceny trance

W katalogach zagranicznych wytwórni jego produkcje pojawiały się już dwanaście lat temu, jednak na prawdziwy boom popularności Damian Strugarek musiał poczekać do 2020 roku, kiedy Armind Recordings (Armada Music) wydało jego numer z Andrew Rayelem i wokalistką That Girl – “Stars Collide”. Utwór z marszu stał się ogromnym trance’owym hitem, a w głosowaniu na Tune Of The Year audycji “A State Of Trance” znalazł się tuż pod podium (na 4. miejscu).

nastia


Od dwóch lat Polak ma podpisany kontrakt z Find Your Harmony, wytwórnią Mołdawianina, dla której wydał już dziesięć singli, w tym jeszcze jeden numer z Andreiem – “Blue Roses”. Stworzył specjalny set z okazji 300. edycji podcastu “Find Your Harmony”, zagrał też na kilku imprezach pod marką wytwórni (w tym na niedawnej imprezie w holenderskim Venlo).

Ogromnym wyróżnieniem było dla niego otwarcie tegorocznego A State Of Trance 1000 w Krakowie. Polak nie odmawia też grania na imprezach rodzimych kolektywów, takich jak We Love Trance Club Edition czy Trance Friends (dla tych drugich wystąpi już 10 grudnia w bydgoskim To2).

nastia

Trzeci raz z Rayelem

Damian nie zatrzymuje tempa i ponownie łączy siły z Andrew Rayel’em. “I Wish” to już trzecia ich wspólna praca. Tak jak w wypadku “Stars Collide”, w tym utworze za wokal odpowiada wokalistka z RPA – That Girl. Dodatkowo, przy brzmieniu “I Wish” pracował również Kanadyjczyk Jimmy Chou, znany z produkcji m.in. dla AVA Recordings.

Najnowsze dzieło Damiana naprawdę ucieszy fanów emocjonalnego trance – zarówno pod kątem podkładu, jak i wokalu oraz warstwy tekstowej. To bardzo udana robota, która już zyskała podwójny support w “A State Of Trance” Armina van Buurena.

Czy ten numer także trafi do czołówki tegorocznego głosowania Tune Of The Year? Odpowiedź poznamy 22 grudnia.


nastia

Total
4
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?