Robert M powraca. Oto pierwszy po roku przerwy singiel kontrowersyjnego producenta!

Krakowski producent z czasów, zanim EDM był EDMem, powraca – po ponad rocznej przerwie na portalu YouTube pojawił się jego nowy singiel pt. “You”.

festivaland

Robert Mączyński to nazwisko kojarzone przede wszystkim przez osoby słuchające muzyki klubowej ładnych parę lat temu. Krakowski producent znany jako Robert M swoją przygodę z muzyką na większą skalę rozpoczął w 2005 roku. Od tego czasu wydał sporo kawałków, które nieraz stawały się hitami na listach przebojów. Jego największe produkcje to: “Dance Hall Track“, “All Day All Night“, “Super Bomb” z Dirty Rushem czy “Just Little Bit“.

Na lata 2009-11 przypadła największa popularność, ale też największe kontrowersje. Za stworzeniem wielu radiowych hitów kryją się również jego, delikatnie mówiąc, nieszablonowe zachowania podczas występów. Mamy tu na myśli chociażby problemy z używaniem konsoli DJskiej oraz wulgaryzmy, których Robert używał podczas występów (o wodzie za 1,50 nie wspominając).

festivaland

Robert M opuszczający klub po 10 minutach grania

Jakby tego było mało – osoby ze środowiska muzycznego wielokrotnie oskarżały Roberta M o… korzystanie z ghostów i, nie przebierając w słowach, nazywały go beztalenciem. Cóż, nie wnikamy w szczegóły…

pdc

Zostawmy jednak dramy na bok – ponieważ po kilku latach twórca postanowił trochę poeksperymentować. Stąd alias Rozbójnik Alibaba i uczestnictwo w pewnym muzycznym potworku, zwanym Gang Albanii. Po jakimś czasie jednak Robert powrócił do pierwotnego aliasu, wydając nawet w ubiegłym roku album w klimatach deepowych. Jednak od ponad roku z jego strony nie pojawiało się już nic nowego… aż do teraz.

Robert M powraca

Kilka dni temu niespodziewanie w serwisie YouTube pojawił się nowy singiel Polaka. Utwór nosi tytuł “You” i na ten moment ma niemal 80 tysięcy odtworzeń. W teledysku pojawia się Sandra Kubicka, która jeszcze nie tak dawno zaręczona była z francuskim DJem i producentem, a prywatnie przyjacielem samego Davida Guetty – mowa oczywiście o Cedricu Gervais.

Muzycznie trzeba przyznać, że jest to świetna i bardzo rytmiczna kompozycja, która wpada w ucho. Ciekawi nas jednak to, czy mamy do czynienia z powrotem na muzyczne salony, czy jest to wyłącznie jednorazowy “prezent”. Wiele obiecywać może komentarz Roberta pod nowym singlem.

festivaland

Total
48
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?