Niejednokrotnie na naszych łamach pisaliśmy na temat coraz lepszej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa. Wiodący obecnie wariant omikron zdaje się być zdecydowanie mniej putoszący społeczeństwo – co widać po liczbie zgonów i hospitalizacji w stosunku do liczby zakażeń. Tego typu zależność zauważyło wielu rządzących w Europie, dzięki czemu kolejne kraje w ostatnich tygodniach decydują się na luzowanie pandemicznych obostrzeń. Polski rząd również zdecydował się na tego typu krok.
Koniec większości restrykcji
Podczas porannej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosili zniesienie niemalże wszystkich obecnie obowiązujących obostrzeń. Od 1 marca w grze zostaną wyłącznie:
- zasady dotyczące izolacji i kwarantanny,
- kwarantanna dla osób przyjeżdżających do Polski i nieposiadających paszportu covidowego,
- obowiązek noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych
W zasadzie zostają tylko te restrykcje – mówię o maseczkach, o izolacji, o kwarantannie – które mają charakter czysto epidemiczny, związany z utrzymaniem kryterium ograniczania transmisji wirusa.
Adam Niedzielski, minister zdrowia
Tym samym zniesione zostają wszelkie obostrzenia dotyczące klubów, koncertów czy festiwali. Nie będzie chociażby limitów dla osób niezaszczepionych – także w klubach, które od 1 marca ponownie będą mogły się otworzyć.
Wszyscy wiemy, jak jest
Co warte podkreślenia – cały czas mowa o restrykcjach zawartych w rządowych rozporządzeniach. A te, jak wszyscy zapewne wiemy, niewiele mają wspólnego ze stanem faktycznym – wszak większość klubów działa pełną parą, a koncerty odbywają się tak, jak się odbywały.