Fanom tanecznej elektroniki w naszym kraju tego gościa nie trzeba specjalnie przedstawiać. Sander van Doorn jest bowiem odpowiedzialny za wiele uznanych utworów z czasów, kiedy muzyka trance święciła niepodzielnie triumfy w naszym clubbingu. To właśnie spod jego rąk wyszły takie tracki, jak “Riff”, “Love Is Darkness” czy “Koko”. Holender potrafił jednocześnie odnaleźć się w nowych trendach, dzięki czemu jego utwory w dalszym ciągu zyskują uznanie słuchaczy na całym świecie. Jednocześnie, raz na czas pod jego drugim aliasem – Purple Haze – ukazują się kawałki bardziej nawiązujące do jego tech trance’owych korzeni. I jedne, i drugie pozycje z jego dyskografii będziemy mieli okazję wkrótce usłyszeć w Polsce.
Sander van Doorn we Wrocławiu
Sander van Doorn raz na czas lubi odwiedzić nasz kraj ze swoją muzyką. Uczucie to jest zresztą odwzajemniane przez fanów, którzy dość chętnie przychodzą na jego sety. Nie inaczej będzie zapewne przy najbliższej takiej okazji, a ta nadarzy się 22 marca we wrocławskim klubie X-Demon. Booking ten nie jest dziełem przypadku – wszak ubiegłej jesieni w tym miejscu seta open to close zagrał Markus Schulz. Mało tego – w ostatnim czasie występowali tam między innymi Cosmic Gate, Kate Ryan, Klubbheads, Matt Bukovski oraz CJ Stone. Na kwiecień z kolei zapowiedziana jest kolejna odsłona serii Trance Champions, podczas której tym razem Miasto Stu Mostów odwiedzą Richard Durand, Cold Blue i Ferry Tayle.
Na występ Sandera van Doorna we Wrocławiu można już kupić bilety. Pierwsza pula już się wyprzedała, dostępna jest więc druga w cenie 42,80 zł. Zakupu możecie dokonać za pośrednictwem bileterii Biletomat – pod tym linkiem.