W dobie coraz wyższych parametrów BPM i nastawienia imprez na mocne uderzenie, swoje miejsce na scenie mają nadal ci idący w odwrotnym kierunku. I to bardzo dobrze – wszak to pokazuje tylko różnorodność sceny muzyki elektronicznej. I widać to chociażby w przechodzącej ostatnio przez cały świat fali popularności afro house’u czy amapiano. W dalszym ciągu jednak można inaczej – i od lat, konsekwentnie udowadnia to holenderski producent o pseudonimie Satori. Jego delikatne brzmienie będzie można usłyszeć jeszcze tej jesieni w Polsce.
Satori i jego delikatny house wkrótce w stolicy
Już 29 listopada w warszawskim klubie OCZKI swój live act zaprezentuje Satori. Ci, którzy wybiorą się na jego występ, będą mogli oczekiwać ciekawego połączenia organicznego house’u z wpływami bałkańskimi czy afrykańskimi. Te zdają egzamin już w anturażu afro house’owym, ale brzmienie Holendra różni się od tego, co prezentują chociażby Keinemusik czy Hugel. Będzie delikatnie, bardziej do pobujania niż do poskakania. I będzie to można – jak już wspomnieliśmy wcześniej – uświadczyć w formie live. W ruch pójdą więc syntezatory oraz wokal na żywo.
Wydarzenie rusza w klubie OCZKI 29 listopada o godzinie 23:00. Bilety w cenie od 109,99 zł znajdziecie pod tym linkiem.







