Nie ma lepszego rynku dla szeroko rozumianej muzyki basowej, niż Stany Zjednoczone. Właśnie tam w lineup’ach wielu festiwali sporo slotów zajmują dubstepowi, bass house’owi czy trapowi twórcy, nierzadko będąc headlinerami. Nie dziwi to – wszak w pewnym momencie znudzeni zwykłym EDMem w tempie 128 BPM amerykańscy festiwalowicze zaczęli szukać nowych wrażeń, które dość łatwo znaleźli właśnie w muzyce basowej. I choć w tej kwestii Europa powoli odrabia swoje lekcje, to wciąż najmocniejsze składy znajdziemy po drugiej stronie Atlantyku.
Excision stworzył kultowy event
O ile przychylnym okiem na tego typu brzmienia patrzą niemal wszyscy tamtejsi promotorzy, o tyle najwięcej do zaoferowania w temacie ma od kilku lat Lost Lands Music Festival. Wydarzenie założone w 2017 roku przez amerykańskiego producenta o pseudonimie Excision z miejsca przekonało fanów solidnym lineup’em oraz ciekawym, odwołującym się do prehistorii aspektem wizualnym całej imprezy. Dotychczas odbyły się 4 edycje tego wydarzenia i na każdej z nich nie brakowało czołówki sceny basowej.
Impreza odbywa się jak zwykle pod koniec września – tym razem czas ten przypada na dni od 23 do 25. Miejscówka także bez zmian – Legend Valley w stanie Ohio. Constans zostaje również w kontekście lineup’u – w skrócie, zapowiada się naprawdę grubo.
Potężny lineup
Klasycznie za deckami zameldują się pierwszoplanowe postaci sceny basowej, takie jak DJ Diesel, Habstrakt, ILLENIUM, Knife Party, Modestep, Pendulum, REZZ czy Virtual Riot. Oprócz nich, aż trzykrotnie wystąpi gospodarz całej imprezy. Excision planuje dwugodzinny set w formie klasycznej, a także b2b z Sullivan Kingiem i eksperymentalny set Detox. W sumie skład Lost Lands 2022 stanowi niemal 180 aliasów z całego świata – a jeden z nich reprezentuje Polskę.
Pierwszy Polak na Lost Lands
Dotychczas na największym basowym festiwalu świata nie mogliśmy ujrzeć żadnego Polaka. W tym roku ulegnie to zmianie – na liście płac Lost Lands Music Festival pojawił się bowiem nasz towar eksportowy, Sikdope. Na ten moment nie wiemy, którego dnia i na jakiej scenie będzie mieć miejsce jego występ. Wiemy za to jedno – lekko nie będzie.
Istnieją szanse, że będziemy mogli występ polskiego producenta zobaczyć na żywo w internecie – wszak poprzednie edycje były obszernie transmitowane. Mamy nadzieję, że nie inaczej będzie tym razem.
Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie na stronie internetowej lostlandsfestival.com.