Możemy mieć Cercle w domu? Ale przecież mamy! Skarby z setem na tarasie szczecińskiego muzeum

Polacy nie gęsi i własne sprzęty oraz twórców mają. Ciekawy eksperyment przedstawił niedawno w Szczecinie Tomasz Stempniewicz aka Skarby.

nastia

Od sześciu lat Cercle specjalizuje się w realizacji setów w wyjątkowych lokalizacjach, połączonych m.in. z przepięknymi ujęciami nakręconymi przez drony. Ale Polacy nie gęsi i własne sprzęty oraz twórców mają. Ciekawy eksperyment, we współpracy z Rave Fanatics, przedstawił niedawno w Szczecinie Tomasz Stempniewicz aka Skarby.


Mówimy Cercle – myślimy: zrealizowane na najwyższym poziomie wydarzenia muzyczne. Dokładając do tego najbardziej uznanych twórców sceny klubowej (i nie tylko) i wyjątkowe miejscówek na całym świecie, mowa o czymś naprawdę dużym. Hernan Cattaneo, Solomun, Above & Beyond, Boris Brejcha, ARTBAT, Carl Cox – to tylko garstka osób, które wystąpiły przed obiektywami Cercle.

nastia

Warto wspomnieć, że niedawno – bo w czerwcu br. – do tego grona artystów dołączyła Polka, a konkretnie Hania Rani, która wraz ze swoim zespołem pokazała piękno muzyki neoklasycznej przy paryskim Les Invalides, na dziedzińcu Muzeum Armii. Taka forma prezentowania muzyki jest bardzo atrakcyjna dla wielu zmysłów. I nic dziwnego, że inicjatywa wypromowana przez Cercle, znajduje też swoich naśladowców.

nastia

Cercle ma swoich naśladowców

Dzień po transmisji z występu Hani, w sieci ukazał się set Tomasza Stempniewicza, znanego z aliasu Skarby, nagrany przy współpracy z kolektywem Rave Fanatics oraz Muzeum Narodowym w Szczecinie, na którego tarasie miał miejsce ten wyjątkowy występ. To prawdziwa gratka, zwłaszcza dla fanów melodyjnego house.

Projekt Tomasza Stempniewicza – Skarby – swoją popularność zyskał dzięki albumowi “Wisła Skarbów” z 2018 roku (między innymi poprzez singiel, cover utworu Ireny Santor – “Co z tobą, mała”, który na YouTube i Spotify odtworzono prawie 4 miliony razy), a także kolejnej płycie pt. “RAZ DWA”, wydanej w ubiegłym roku. Tomasz uwielbia sięgać po klasykę polskiej muzyki rozrywkowej (na nowo przedstawiał utwory Anny Jantar czy Czerwonych Gitar), jednak tworzy też własne, autorskie kompozycje. W bieżącym roku jego twórczość trafiła też do zagranicznych labeli – berlińskiego Bar 25 Music i rosyjskiego Melody Of The Soul.

Dużo melodycznego grania

W secie Tomasza, którego realizacją zajął się kolektyw Rave Fanatics (znany m.in. z organizacji imprez z serii “Strefa Z”), odnajdziecie m.in.: produkcje i remiksy Sashy, Jespera Ryoma, Timo Maasa (remiks “Enjoy The Silence”), Grega Ochmana (kapitalne “Parallel Time”), Eelke Klejina, Jamie’go xx, a także samego Tomka (m.in. – wieńczący set – przepiękny “Nektar” z Błękitem, muzycznym alter ego EnigmatiC’a).

Gorąco polecamy Wam to przedsięwzięcie, gdyż zostało ono przygotowane perfekcyjnie pod każdym kątem – i muzycznym, i wizualnym. Seta możecie obejrzeć poniżej.

nastia

nastia

nastia

Total
11
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?