Minęły już 3 lata od wydania jednego z bardziej spektakularnych projektów Skrillexa. Mowa tutaj rzecz jasna o albumie projektu Jack U, producent współtworzył z Diplo. Od tamtego czasu (a w szczególności po zamknięciu tego projektu) zaczęto się zastanawiać, kiedy artysta wypuści nowego długograja – wszak na takowy release czekamy już od 5 lat, kiedy to opublikowany został album “Recess”.
Jakiś czas temu Diplo wspominał o tym, że Sonny planuje wydać w końcu drugą w karierze solową płytę – co tylko wyostrzyło apetyty fanów elektroniki. Jednak na ten moment dobrych wiadomości brak – autor takich hitów jak “Bangarang”, “To U” czy “Where Are U Now” w niedawno opublikowanym wywiadzie dla magazynu Billboard przyznał, że wiadomości na temat nowego albumu to zwykła plotka.
Ludzie pytali mnie, kiedy wydaję nowy album. I jest to trochę dziwne, ponieważ nigdy nie powiedziałem, że robię album.
Przez ostatnie parę lat próbowałem usunąć się nieco w cień.
Chciałem poświęcić trochę czasu na przygotowanie się do mojej przyszłości i życia jako osoba dorosła, a także aby zastanowić się, jak chcę rozwijać swoją karierę. (…)Wkrótce wydam trochę nowej muzyki, ale chcę, żeby wyszło to samo z siebie. Nadal uwielbiam robić muzykę. Tej wiosny jestem rezydentem w jednym z klubów w Las Vegas (Kaos Nightclub – przyp.red.) i zaczynam grać więcej imprez, ale chciałbym złapać swoje własne flow. To jest mój cel na tą chwilę.
Odnośnie nowych produkcji – ich przedsmak dostaliśmy całkiem niedawno. Nowy singiel Skrillexa nazywa się “Face My Fears” i powstał we współpracy z japońską wokalistką Hikaru Utada. Promuje on przy okazji grę Kingdom Hearts III. Stylistyka jak najbardziej wpasowuje się w dzisiejsze trendy, a więc utwór jest bardziej do posłuchania, niż do poskakania na festiwalu. Niemniej wciąż jest wart uwagi!