Tak wyglądały aftermovie Sunrise Festival w latach 2008-2012

Druga część podróży przez aftermovie Sunrise Festival zaczyna się od kultowej edycji 2008, a kończy na… końcu pewnego etapu.

nastia

Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień… a w zasadzie to dwadzieścia jeden – pierwsza odsłona Sunrise Festival miała bowiem miejsce w roku 2003. Od tamtego momentu zmieniło się niemal wszystko, choć pewne rzeczy pozostały niezmienne. Wśród nich są chociażby wspomnienia, które w dalszym ciągu przyciągają tak zwaną starą gwardię w przedostatni weekend lipca do Kołobrzegu. A, że wielkimi krokami zbliża się 20. odsłona, to postanowiliśmy przypomnieć wam to, jak wyglądały te poprzednie. Dobra wiadomość jest taka, że materiałów nie brak – tak więc przed Wami drugi epizod czteroodcinkowej serii, w której pochylimy się nad wszystkimi 19 filmami podsumowującymi 19 dotychczasowych edycji “festiwalu wschodzącego słońca”.

W pierwszej odsłonie skupiliśmy się na pierwszych edycjach, podczas których Sunrise budował swoją markę na polskiej scenie eventowej. Przed nami kolejna pięciolatka, która rozpoczęła się z naprawdę grubej rury. Jej koniec to jednocześnie zamknięcie pewnej stylistycznej ery – w roku 2013 wszak kołobrzeski event był już zupełnie inny.

nastia

2008

Ta edycja narobiła niesamowitego szumu w świecie polskiego clubbingu. Do Kołobrzegu mieli bowiem zawitać Armin van Buuren i Tiesto, czyli wówczas dwie najbardziej popularne postaci światowej muzyki elektronicznej. Była to też pierwsza edycja, którą można było usłyszeć także na radiowych falach. Właśnie rok 2008 jest przez wielu fanów wspominany jako ten najlepszy. I nie dziwi nas to zbytnio – wszak była to pierwsza edycja z tak wysoko postawioną pod względem lineup’u poprzeczką. Ale Tijs i Armin to nie było wszystko – w składzie artystów znajdowali się także między innymi Markus Schulz, Pete Tong, Cosmic Gate, Rank 1, Andy Moor czy Danny Howells. Przy okazji Sunrise’u, w Kołobrzegu pojawiła się także akrobatyczna seria Red Bull X-Fighters.

A co z aftermovie? W 2008 roku organizatorzy, podobnie jak wcześniej, nie cackali się. Znakiem tego jest trwające ponad 80 minut główne aftermovie, około dwudziestominutowy film z aftermovie oraz godzinny materiał zza kulis imprezy. Wtedy to było!

nastia

2009

Choć edycja 2009 nie była aż tak obładowana gwiazdami jak ta poprzednia, to i tak tłumów w amfiteatrze i na parkingu nie brakowało. Czoło lineup’u stanowili wówczas ATB, Sander van Doorn, Ferry Corsten czy Marco V. Niby nic specjalnego, ale hello – 15 lat temu byli inne czasy, a muzyka trance była znacznie bardziej popularna!

Schemat aż trzech materiałów został utrzymany także w tym roku. Długości poszczególnych nagrań zostały mniej więcej podobne – jest więc co oglądać!

2010

Niewielu może o tym wie, ale za składankę wydaną z okazji tej edycji festiwalu odpowiedzialny był… Hardwell. Cóż, polscy organizatorzy mieli wówczas nosa do wyłapywania ciekawych i nieoczywistych jak na tamten okres artystów. Jeśli z kolei chodzi o duże nazwiska, to też było ciekawie – Armin van Buuren, Sasha, Pete Tong, Joris Voorn, Markus Schulz czy Gareth Emery to tylko część gwiazd, które wówczas odwiedziły Kołobrzeg.

Z niefajnych wieści – na ten moment nie udało nam się odnaleźć oficjalnego filmu z Sunrise Festival 2010. Ale szukamy…

2011

Pamiętamy jeszcze radiowy spot tej edycji, który zapowiadał pewien koniec. Ludzie interpretowali to w różny sposób, ale ostatecznie okazało się, że odsłona 2011 jest po prostu domknięciem pewnego etapu. Historia pokazała, że etapem tym było nastawienie praktycznie wyłącznie na dwa gatunki – house i trance. O tym, co było później, wspomnimy jednak za chwilę – teraz skupmy się na tym, co było 13 lat temu. A było wtedy konkretnie – głównymi gwiazdami Sunrise Festival 2011 byli wszak Eric Prydz, Above & Beyond, Dash Berlin, Eddie Halliwell, Mark Knight oraz Wolfgang Gartner. Jednym z najbardziej zapamiętanych występów z tamtej edycji był zaś występ wówczas duetu Dada Life, który niejako zwiastował kierunek, w którym kołobrzeska impreza pójdzie w kolejnych latach.

Podczas Sunrise Festival 2011 ponad godzinny, oficjalny film otrzymaliśmy po raz ostatni. Wtedy też otrzymaliśmy dodatkowo trwające niecałe cztery minuty aftermovie. Taki to znak czasów i zmian w sposobie odbierania treści!

2012

Jubileuszowa, dziesiąta edycja “festiwalu wschodzącego słońca” była podzielona na dwa weekendy. Wokół typowo elektronicznych elementów programu, były także takie, które wywołały pewne kontrowersje wśród tzw. “starej gwardii”. Całą celebrację otworzyła wszak… gala rozdania nagród ESKA Music Awards. Mało tego – imprezami towarzyszącymi był festiwal mody oraz event z udziałem artystów dobrze znanych fanom muzyki disco z lat 80. Ale, żeby nie było – trzy dni pełne stricte elektronicznych wrażeń miały miejsce! Był to już jednak inny Sunrise niż, na przykład, dwa lata wcześniej, a to dlatego, że główną gwiazdą imprezy – oprócz Armina van Buurena – David Guetta. Zmiany widać było także w kolejnych linijkach plakatu. Oprócz dobrze znanego dotąd house’u i trance’u znalazło się więcej miejsca dla wschodzących obecnie bigroomowych i progresywnych klimatów.

2012 rok był w kontekście Sunrise Festival swoistym okresem przejściowym – rok później impreza ta była jeszcze bardziej odmieniona. Ale o tym będziecie mieli okazję przeczytać w niedzielę, w części trzeciej.

nastia

nastia

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?