Czas wielkich zmian. Tak wyglądały aftermovie Sunrise Festival w latach 2017-2023

Tuż przed startem Sunrise Festival 2024, przypomnijmy sobie, jak wyglądały afterfilmy ostatnich kilku edycji.

nastia

Już za naprawdę niedługo otworzą się przed tegorocznymi uczestnikami drzwi Sunrise Festival. Przy okazji 20. edycji tego wydarzenia postanowiliśmy trochę powspominać i wrócić do tego, jak wyglądało dziewiętnaście poprzednich imprez. Za nami więc już trzy wizyty w historii zapisanej w materiałach video – teraz czas domknąć tę serię. A zrobimy to za sprawą tego, co działo się w ostatnich latach. Jako moment wstępny dla tego tekstu uznaliśmy rok 2017, czyli wielkie świętowanie 15. odsłony “festiwalu wschodzącego słońca”. Niedaleko później miało miejsce wielkie pożegnanie z amfiteatrem, a następnie – powitanie lotniska w Podczelu. Jak to wyglądało okiem ekipy RMVISION? Przypomnijmy sobie!

2017

To miało być wielkie święto. I istotnie tak było, nie tylko za sprawą tego, że była to 15. edycja. Na Sunrise powróciły bowiem wtedy czołowe gwiazdy tanecznej elektroniki, zajmujące najwyższe miejsca w DJ Mag Top 100 DJs i (siłą rzeczy) zgarniające największe gaże. Cóż, nie udało się to wszystkim – przykładowo tacy Dimitri Vegas & Like Mike przegrali z mgłą, która jeszcze była bez ostrego cienia. Za to stawili się chociażby Armin van Buuren, W&W, Oliver Heldens czy Don Diablo.

nastia

2018

Ostatnia edycja w pierwotnym miejscu zdecydowanie dowiozła. Przede wszystkim – otrzymaliśmy wtedy dodatkową scenę z brzmieniami house i techno, na której wystąpił chociażby Eric Prydz. Na parkingu pojawili się między innymi Armin van Buuren, Axwell & Ingrosso, DJ Snake, Alesso, Timmy Trumpet, Don Diablo oraz Vini Vici – i niech samo to świadczy o sile tamtej edycji. Z ciekawostek – podczas drugiego dnia wydarzenia swój takeover w amfiteatrze miał Oliver Heldens, oprócz którego wystąpili także chociażby Jax Jones czy Martin Solveig. Mówiąc w skrócie – było po co przyjechać!

nastia

2019

Pierwsza edycja w Podczelu i jednocześnie pierwsza edycja z naszą oficjalną delegacją. Byliśmy wtedy młodsi, szczuplejsi i… dobra, tego sobie odpuścimy. W każdym razie – było to mocne wejście na nowy teren. Otrzymaliśmy pięć scen, powrót między innymi muzyki trance z własną sceną, a także konkretne nazwiska w składzie. Na ich czele byli Armin van Buuren, W&W, The Chainsmokers, Tchami & Malaa, Timmy Trumpet, Afrojack, Don Diablo, Oliver Heldens, Headhunterz, Paul van Dyk, Joris Voorn czy Martin Solveig. Było więc co pokazać – a dowodem na to jest napakowane kontentem aftermovie.

2022

…iii przenosimy się aż o trzy lata do przodu, bo zdarzył się koroniak. Edycja 2022 spotkała się w ostatecznym rozrachunku z dość mieszanymi uczuciami, choć sam lineup (nawet biorąc poprawkę na niedyspozycję Marshmello) był konkret. Przypomnijmy – na samej głównej scenie wystąpili tamtego roku między innymi David Guetta, Alesso, Alok, Eric Prydz, Paul Kalkbrenner, Faithless oraz Fatboy Slim. Nie można też nie wspomnieć o powrocie do Polski po latach, który właśnie na SF zaliczył Carl Cox.

2023

Przed wami aftermovie ostatniej jak dotąd edycji Sunrise Festival. Film ten ukazał się notabene całkiem niedawno, bo pod koniec czerwca, a więc na trzy tygodnie przed startem edycji tegorocznej. To, co przychodzi nam do głowy w kontekście numeru 19, to przede wszystkim inne podejście do lineup’u. Widać to chociażby po Red Stage podczas niedzielnej części imprezy – głównymi gwiazdami tam byli Vintage Culture i Purple Disco Machine. Oczywiście nie były to jedyne duże postaci, które zawitały do Podczela – oprócz tej dwójki pojawili się także Paul Kalkbrenner, Alok, KSHMR, MEDUZA, Eli Brown, Giuseppe Ottaviani, Nicky Romero czy CamelPhat.


foto: Gromysz

nastia

nastia

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?