Swedish House Mafia niewystarczająco EDMowa? Oto 11 remiksów ostatnich singli trio

Formacja wydała kilka utworów, które co poniektórych mogły zawieść. Dla malkontentów – ale nie tylko – mamy aż 11 remiksów!

nastia

Po pół roku od powrotu do gry trio Swedish House Mafia, możemy otwarcie stwierdzić, że oczekiwania niektórych fanów nieco rozminęły się z rzeczywistością. Nie znaczy to oczywiście, że formacja zaliczyła flopa roku (choć niektórzy mogliby tak uznać) – po prostu część fanbase’u miała nadzieję na coś innego, niż radio-friendly utwory nastawione głównie na rynek amerykański. Na album “Paradise Again” jeszcze trochę poczekamy – i kto wie, może właśnie tam znajdziemy coś, co usatysfakcjonuje co poniektórych. Na ten moment zostają nam remiksy. Zebraliśmy dla Was kilka najbardziej wartych uwagi. Wśród nich są także te wykonane przez Polaków!


“It Gets Better”

David Guetta & Zedd Remix

Mamy pewne obawy, że ten remix się nie ukaże. Choć kto wie – może future rave’owa wersja powrotowego kawałka SHM jakimś cudem będzie kiedyś dostępna dla szerszej publiczności… Nie pogardzilibyśmy!

loffler

RetroVision Flip

DJe w klubach i festiwalach grać “It Gets Better” chcieli i musieli – ale nie za bardzo było co grać, zważywszy na brak zleakowanej później przez samego Axwella jedynej słusznej oryginalnej wersji i brak potencjału oficjalnego release’u. I w tym momencie wszedł RetroVision i powiedział “potrzymajcie mi Teslę”! I to właśnie jego flip “It Gets Better” był ogrywamy przez DJów na całym świecie.

nastia

KREAM Remix

Norweski duet ponownie postanowił udowodnić, że w robienie współczesnego house’u to oni umieją jak mało kto. Ta wersja kawałka SHM przesiąka wręcz ich stylem i ciężko pomylić się przy zgadywaniu w ciemno, kto może za nią odpowiadać.


“Lifetime”

DubVision Bootleg

Ciężko to jednoznacznie nazwać utworem w klimatach future rave – wszak taki sound słyszeliśmy już dobrych kilka lat temu, chociażby u (wówczas) duetu Magnificence. Mimo tych dywagacji, jest to naprawdę dobrze przystosowana do festiwalowych standardów wersja.

VISION Remix

“Lifetime”, ale skręcające w techno – coś takiego postanowił sprezentować słuchaczom młody francuski producent. I my krok w takim kierunku kupujemy!


“Moth To A Flame”

KAAZE Arena Mix

Tak brzmiałoby “Moth To A Flame”, gdyby zostało wydane w 2013 bądź 2014 roku. Jest ktoś, kto byłby przeciw? Tak myśleliśmy – żadnej ręki w górze. I to wcale nie dziwi – szwedzki producent związany z Revealed Recordings wysmażył kawał progresywu, z którego swego czasu był znany. Dobrze usłyszeć KAAZE’a w dobrej formie!

Sentinel Remix

Intrygująca wersja prosto od australijskiego trio, mogąca przywodzić na myśl vibe Size Records – czyli labelu Steve’a Angello. Zdecydowanie najbardziej mroczny remix spośród tych przez nas wytypowanych.

loffler

nastia

Crystal Lake Remix

Popularne single często mogą się cieszyć remiksami w różnych muzycznych klimatach. I nie inaczej jest w tym przypadku – tutaj otrzymaliśmy hardstyle’owy remix, który zasługuje na uwagę chociażby z racji na wykorzystanie nieoczywistego motywu z utworu jako melodii na dropie. Ciekawy ruch!

SI US PLAU Remix

I teraz przechodzimy do trzech polskich produkcji. Pierwsza z nich pochodzi od znanego już z naszych łam duetu SI US PLAU, który postanowił zakręcić się wokół klimatów duetu KREAM. Wyszło im to zresztą naprawdę zgrabnie – i jeśli to ma być kierunek po odejściu od slapów, to nam to bardzo pasuje!

Melo.Kids Remix

Ani festiwalowy vibe, ani track do radia – tym razem zamaskowany duet poszedł zupełnie inną drogą. Nie sposób było się bowiem spodziewać melodicowego brzmienia ze strony polskiej formacji. Takie niespodzianki jednak lubimy – a po pozytywnych komentarzach możemy stwierdzić, że nie jesteśmy w tym osamotnieni.

Skytech Bootleg

Na razie nic nie wiadomo odnośnie ewentualnego wydania tej wersji. Na ten moment szersze gremium słuchaczy mogło się zapoznać z tym bootlegiem podczas jesiennych występów Mateusza, ale również w jego mixie dla 1001Tracklists. Kawałek zahacza mocno o future rave, co nie powinno dziwić – już od jakiegoś czasu poznański twórca przejawia sympatię wobec takiego soundu!

Kawałek rozpoczyna się w 29 minucie i 35 sekundzie seta.

nastia

Total
2
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?