Niekiedy można spotkać się z opinią, że Swedish House Mafia po swoim powrocie nie robi takiego wrażenia, jak w czasach swojej świetności. Inni wspominają równie czasy przed sformalizowaniem się SHMu, podczas gdy Axwell, Ingrosso i Angello grali spontanicznie jako grupa znajomych. Złośliwi stwierdzą, że to już nie wróci. Tymczasem w Nowym Jorku stał się cud – i to wszystko w nie byle jakim składzie!
Jak za dawnych lat
Wydarzenie to miało miejsce w klubie H0L0. Ze względu na ograniczoną przestrzeń, imprezę można uznać za kameralną. Dostać się na taki set to wręcz zaszczyt. W ramach trasy koncertowej Szwedów, podczas ich koncertu w Madison Square Garden, wyprzedało się ponad 20 tysięcy miejsc. Spontaniczny set został ogłoszony na ostatnią chwilę na Instagramach członków Swedish House Mafii. Odbył się on w formule zbliżonej do tej, którą znacie z serii Boiler Room. Jednak to nie koniec atrakcji. Występ odbył się w formule b2b ze współtwórcą ich ostatniego singla “Turn of The Lights again…”.
Fred Again.. nie był jedynym gościem za deckami. Pod koniec gościnnie dołączył do nich Four Tet. Setlista również robi wrażenie. Nie brakowało solowej twórczości wszystkich panów, jak i IDków, w tym produkcji stworzonej przez Brytyjczyków z pomocą Skrillexa. Nie brakowało też produkcji znanych fanom dawnej selekcji Swedish House Mafii, czyli brzmień progressive house czy klasycznej odmiany tego gatunku.
Ktoś nagrał ten set
Niestety, oficjalnego nagrania w sieci nie znajdziemy. Na szczęście pewien bohater bez peleryny (choć co do braku tego elementu ubioru pewności nie mamy) postanowił nagrać go w całości. Dzięki temu możecie się z nim zapoznać poniżej.