szpaku skazany

Szpaku został skazany za pobicie. Świadek zemdlał podczas rozprawy

Raper Szpaku został skazany za pobicie. Sprawa pobicia, podpalenia samochodu i dewastacji doczekała się finału po niespełna 3 latach.

kalendarz

Sprawa sądowa z podpaleniem samochodów, pobiciem i dewastowaniem cudzego mienia ciągnie się za raperem znanym jako Szpaki od 2020 roku. Raper stawił czoła zarzutom o popełnienie trzech przestępstw dopiero w bieżącym roku, a dokładniej 23 maja 2023 roku. Za co sąd skazał rapera?

O co tam chodziło?

W rodzimym miasteczku rapera – Morągu, we wrześniu 2020 roku doszło do podpalenia samochodu. Miał tego dokonać 26-letni Damian G., a motywem miały być obelgi skierowane w kierunku jego siostry w social mediach. Hejt miał pochodzić ze środowiska utożsamianego ze Szpakiem. Sprawę Damiana G. sąd postanowił umorzyć, mimo poważnych oskarżeń zniszczenia mienia. Straty oszacowano na 35 tysięcy złotych.

emuze.me

Mimo że podpalony samochód nie należał do mrągowskiego artysty, lecz do jego przyjaciela – Młodziana MRG, raper wraz z grupą innych osób wymierzył ‘własną’ sprawiedliwość. W styczniu 2021 roku Damiana G. uderzono butelką w głowę oraz skopano po całym ciele.

Dodatkowo, niecałe 3 miesiące po pobiciu raper z towarzyszami wtargnął na posesję, na której zemścił się w postaci zniszczenia samochodu. Dokonali tego, trzymając maczety i pałki baseballowe. Wtargnięciu i dewastacji próbowała zaradzić Nikoletta M., która była świadkiem i poszkodowaną w całej sprawie między innymi przez naruszenie jej cielesności. Kobieta zemdlała podczas składania zeznań na rozprawie.

ultra

Źródło: tko.pl

Finał sprawy

Finał sprawy nastąpił dopiero niedawno, bo we wtorek. Rapera i jego wspólników uznano za winnych. Szpaku został obarczony grzywną w wysokości 30 tysięcy złotych, natomiast jego towarzysze dostali łagodniejsze kary. Ponadto każdy z oskarżonych musi zapłacić 2,5 tysiąca złotych na rzecz pokrzywdzonych. Sam Szpaku zobowiązany jest dodatkowo do wypłacania Damianowi G. zadośćuczynienia w wysokości 10 tysięcy złotych. Oprócz grzywny oskarżonym zakazano zbliżać się na odległość mniejszą niż 100 metrów. Dodatkowo nałożono zakaz komunikowania się z pokrzywdzonymi. Wyrok nie jest prawomocny.

Całą sprawę dokładnie relacjonował lokalny serwis TKO.pl, na którym można znaleźć zdjęcia z rozprawy oraz wideo, podczas którego zapada wyrok.

Źródło: tko.pl

emuze.me

kalendarz

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?