Tiësto wraca do korzeni. Po raz pierwszy od lat zagra seta pod nazwą In Search Of Sunrise

Seria In Search Of Sunrise była jedną z bardziej ikonicznych aktywności Tiësto z jego trance’owej ery zakończonej przed wieloma laty.

dj contest

Naprawdę intrygujące jest to, co dzieje się w ostatnich miesiącach i latach wokół projektu Tiësto. Holenderska ikona muzyki elektronicznej od wybuchu pandemii (czyli w ciągu ostatnich pięciu lat) wydała dwa typowo komercyjne albumy, z czego ten ostatni – “Drive” – mieliśmy okazję recenzować jako pierwsi w Polsce. Jednocześnie Tijs lubi mrugać okiem w kierunku osób tęskniących za jego bardziej trance’ową odsłoną. Mieliśmy więc projekt VER:WEST (ostatni release w 2021 roku), były też kolaboracje z Mathame czy Solardo, a także breakowy singiel “Drifting”, który swego czasu można było usłyszeć nawet w polskich radiostacjach. Wielu może być zaskoczonych także najnowszym wydanym przez niego singlem w klimatach… deep progressive.

Oddzielnym elementem jego przemiany są występy, w których coraz częściej możemy usłyszeć brzmienia melodic techno, mające notabene elementy wspólne z muzyką trance. Jakiś czas temu Holender występował chociażby na włoskim festiwalu Kappa Futur, który skierowany jest stricte na muzykę techno, czy na festiwalu Zamna w meksykańskim Tulum. Z kolei tego lata Tijs będzie headlinerem Audioriver. Innymi słowy – mająca już ponad trzy dekady stażu na scenie postać w ostatnim czasie pozytywnie zaskakuje.

dj contest

Tiësto powraca do In Search Of Sunrise?

A co, gdybyśmy powiedzieli, że Holendrowi tęskno do klimatów rodem z kultowej serii In Search Of Sunrise? Gwoli przypomnienia dla starszych i uświadomienia dla młodszych – w latach 1999-2009 Tiësto stworzył w sumie siedem składanek wypełnionych euforycznymi, acz bardziej progresywnymi klimatami trance i house.

pdc

Po odejściu Tijsa od trance’u serią zajmowali się Richard Durand (od 2010 do 2015) i Markus Schulz (od 2018 do teraz). Najnowszy, dokładnie dwudziesty epizod ukazał się we wrześniu ubiegłego roku, a w trackliście znalazły się aż cztery polskie kawałki.

Gdzie więc powiązanie Tiësto i In Search Of Sunrise w 2025 roku? Ano na EDC Las Vegas, bo właśnie tam Holender planuje zagrać seta właśnie w takim klimacie. Występ ten ma w akompaniamencie wschodu słońca stanowić zamknięcie całego festiwalu. Zapowiedź powrotu do klasycznego konceptu Tijsa pojawiła się na jego social mediach.

W filmiku zapowiadającym specjalny set Tiësto możemy usłyszeć najnowszy wydany przez niego kawałek, o którym wspominaliśmy wcześniej. I tak się składa, że do tego typu występu będzie on pasować jak ulał. Jak to wszystko ostatecznie wyjdzie? Przekonamy się zapewne na własne oczy – wszak organizatorzy EDC Las Vegas transmitują zdecydowaną większość setów z głównych scen. Kto wie, być może wśród nich będzie także pierwszy od wielu lat występ bredańskiej gwiazdy w formule ISOS.

pdc

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?