Wydaje się, że kariera muzyczna nie będzie trwać w nieskończoność. Niektórzy artyści – tacy jak Logic czy Lil Tecca – z różnych powodów wspominali o możliwości przejścia na muzyczną emeryturę. Inni zaś faktycznie na nią przechodzili, lecz po niedługim czasie wracali z nowym materiałem. Travis Scott jest w zupełnie innym miejscu swojej kariery – dość sinusoidalnej. Z jednej strony raper cały czas cierpi wizerunkowo przez tragiczną sytuację, do jakiej doszło podczas koncertu “Astroworld”, mającego miejsce półtora roku temu. Z drugiej, chce w pełni skupić się na nadchodzącej premierze kolejnego albumu. Jednak zanim to nastąpi, raper w wywiadzie dla magazynu Pin-Up zdecydował się opowiedzieć o swoich zainteresowaniach, oraz planie na siebie po ewentualnym zejściu ze sceny.
Nieoczywisty wybór
Travis Scott znany jest z nietuzinkowego podejścia do życia. Kilka dni temu ujawnił, że jego planem po zakończeniu kariery jest… studiowanie architektury na uniwersytecie Harvard. Jest to dość nieoczywisty, a jednocześnie intrygujący kierunek, jaki chce w przyszłości obrać sobie raper. Wszak niewielka ilość artystów planuje studiować, szczególnie po odniesieniu tak ogromnego sukcesu. Niewielu jednak wie, iż Scott zetknął się już w przeszłości z uczelnią – nie jako student, lecz jako wykładowca. W 2018 roku poprowadził wykład, podczas którego opowiedział, że swoje wszelkie inspiracje czerpie głównie z doświadczeń życiowych.
Architektura to moja prawdziwa pasja. Planuję aplikować na nią na Harvardzie, kiedy skończę z muzyką – co jeszcze nie nastąpi.
Travis Scott dla magazynu Pin-Up
Scott wspomniał również o swoich innych zainteresowaniach, wśród nich wyróżnił samochody i stwierdził, że ma bardzo rzadką kolekcję. Dodatkowo rysowanie i sztuka wizualna są jego fundamentalnymi inspiracjami podczas produkowania muzyki. Artysta chce wywierać wpływ na innych poprzez różne formy sztuki. Jako prawdziwą inspirację dla siebie wskazuje Virgila Abloha, czyli nieżyjącego już dyrektora kreatywnego Louisa Vuitton.
Wiele zależy również od projektu graficznego. Zazwyczaj skłaniasz się ku takiemu, który pasuje do ciebie, utożsamiasz się z nim, reprezentuje twoją osobowość. Kolory, szata graficzna – wszystko to odgrywa kluczową rolę. Do moich ulubionych amerykańskich logo należą Brillo, Frenchy’s Chicken – restauracja w Houston.
Nadchodzi “Utopia”
Wielu fanów nie może doczekać się premiery czwartego studyjnego albumu Travisa, zatytułowanego “Utopia”. Album od samego początku owiany jest w wiele plotek i tajemnic. Niejednokrotnie data premiery była przekładana. Okazuje się jednak, że już niedługo album może oficjalnie wylądować na portalach streamingowych. Według prezesa Epic Records, “Utopia” będzie mieć premierę w czerwcu. Spekuluje się o końcówce miesiąca. Jak zapowiadał raper oraz jego menedżer, jest to kontynuacja krążka “Astroworld”, która ma być jeszcze lepsza.
