Za nami pierwszy dzień Ultra Music Festival 2019. Inauguracja obecności dziesiątek tysięcy Ultranauts na Virginia Key była pełna mocnych muzycznych wrażeń – w tym także tych napawających polskich fanów EDM dumą.
Ten medal ma jednak dwie strony – a ta druga naprawdę kiepsko rzutuje na ocenę imprezy przez osoby, które pojawiły się na Florydzie. Wszystko rozbija się o transport z wyspy na kontynentalną część Miami.
Komunikacja autobusowa, która miała zostać zapewniona przez organizatorów wydarzenia, nie poradziła sobie z tak dużą ilością osób oczekujących na powrót do miasta – przewoźnik nie dysponował po prostu odpowiednio liczną flotą. Jeden z internautów porównał nawet sytuację mającą miejsce przy wejściach do autobusów do “Igrzysk śmierci”.
Not exactly true. I just got on a bus. But it looks like the hunger games out here— mr. sir 🔜Ultra Miami (@dj_dubbyyyy) 30 marca 2019
Dodatkowo, jedyna droga prowadząca z wyspy do miasta została zablokowana z powodu wypadku samochodowego. W sieci zaczęły pojawiać się wpisy oburzonych uczestników festiwalu, którzy niejednokrotnie porównywali tegoroczne Ultra do Fyre Festival.
Większość z nich musiało na transport powrotny czekać godzinami, dlatego w stronę miasta ruszył wielotysięczny tłum osób, które cierpliwości nie miały i zamiast czekać, wolały zafundować sobie prawie pięciokilometrowy spacer.
Tysiące osób idzie przez groblę komunikacyjną, aby wydostać się z terenu festiwalu. Nie widzieliśmy ani jednego samochodu jadącego w naszym kierunku. Policja nie ma kontroli nad tłumami.
David Gonzalez
Sfrustrowani imprezowicze po przejściu na drugą stronę spotkali się z kolejną przeszkodą. Tysiące podirytowanych ludzi zaczęło używać aplikacji Uber i Lyft, jednak z powodu przeciążenia serwerów, przewozowe apki przestały działać.
Po trzymilowej podróży przez groblę na piechotę nadal występują problemy. Tysiące osób grzebie w Uber i Lyft. Aplikacje się nie ładują.
David Gonzalez
Ultra Enterprises oraz władze Miami na ten moment nie wydały żadnego oświadczenia dotyczącego incydentów z ubiegłej nocy. Pozostaje nam więc czekać na dalszy przebieg wydarzeń i mieć nadzieję, że festiwal nie zostanie odwołany – a takie głosy pojawiają się coraz częściej.
UPDATE
Organizatorzy wydali oficjalne oświadczenie, które prezentuje się następująco:
Zeszłej nocy wielu z Was doświadczyło trudnych warunków opuszczając festiwal. Jest to niedopuszczalne i niezgodne z wysokimi standardami, których od nas oczekujecie. Przepraszamy za to.
Jak możecie się spodziewać, współpracujemy już z miastem i hrabstwem, aby natychmiastowo rozwiązać te problemy.Ultra Music Festival
Z niecierpliwością czekamy, aby zaoferować Wam znacznie lepsze wrażenia z transportu dzisiaj i przez cały weekend (…).
Do działania włączyli się także przedstawiciele miasta – Doug Hanks, reporter Miami Herald skontaktował się z Alice Bravo, dyrektor ds. transportu Miami. Najważniejsze założenia podjętych przez władze to:
– wcześniejsze godziny kursowania busów,
– skuteczniejsze przekierowanie pieszych na wydzieloną ścieżkę dla rowerów i pieszych.
Nie oznacza to rzecz jasna, że problemy znikną całkiem – obecności pieszych na grobli nie sposób uniknąć.
Bravo said main change will be: buses arriving earlier, and a better plan to direct pedestrians to the south side of the Rickenbacker, where there is a segmented bike and foot path. Said logistics so challenging for buses that people walking over the bridge is inevitable— Doug Hanks (@doug_hanks) 30 marca 2019