Od Masterclass do JOOF. Polski producent z debiutem u Johna 00 Fleminga!

nastia

Łatwo jest napisać hasło “Od Masterclass do JOOF”, lecz te dwa wydarzenia dzielą prawie trzy lata, bardzo aktywne w życiu producenta o pseudonimie Ursarix, pełne upadków i wzlotów. Wygranie konkursu na remiks, udział w wielu warsztatach, doskonalenie swoich umiejętności i w końcu spełnienie jednego ze swoich muzycznych marzeń. Ale zacznijmy od początku.

Było to (Masterclass 3 od EQ Music – przyp. red.) bardzo ciekawe doświadczenie, które z jednej strony pozwoliło mi „podszlifować” swój warsztat muzyczny, nabrać większej wiary w siebie i swoje możliwości, ale przede wszystkim nawiązać kilka ciekawych kontaktów. To również chyba dzięki tej wygranej zrozumiałem, że chciałbym tworzyć muzykę z pogranicza melodic techno i progressive house.


Ursarix

Pojawia się pierwszy sukces. I co dalej?

nastia

Muzycznie miałem okres dłuższej przerwy, ze względu na sprawę, nad którą nie chciałbym się rozwodzić, by potem powrócić do produkcji z jeszcze większą determinacją. Podjąłem nowy kurs, dzięki któremu nauczyłem się regularnie kończyć utwory, co pozwoliło mi rozwijać się jeszcze szybciej, również dzięki regularnym sesjom z profesjonalnym producentem.

Oczywiście jakość przyszła z czasem. Chyba nie jest dla nikogo tajemnicą, że na początku wiele utworów tworzy się „do kosza”, zanim osiągnie się odpowiedni, profesjonalny poziom, a nawet jeśli już jest, to niekoniecznie materiał podoba się wytwórni.


Ursarix

W tym miejscu warto dodać, że Ursarix wysłał swoje demo do węgierskiej Dynamici, która odrzuciła ówczesny materiał naszego rodaka. Miesiące później, EP-ka Karola (“Interference”), wydana przez ten label, bardzo szybko stała się najchętniej kupowanym wydaniem w historii wytwórni. Bardzo pomocne w osiągnięciu sukcesów są kursy producenckie, w których Karol regularnie bierze udział.

nastia

W ramach kursu dla producentów spotykamy się raz na rok na kilka dni w Londynie, aby spędzić wspólnie trochę czasu, pracując nad muzyką w profesjonalnym studio nagrań, oraz wziąć udział w warsztatach z legendami branży muzycznej, posłuchać z nimi swoich utworów i uzyskać ich feedback. Dla kogoś, kto jest w sumie amatorem to ogromne przeżycie – móc popracować wspólnie w profesjonalnym studio, w którym nagrywali Twoi idole z branży, jak np. The Prodigy i posłuchać swojej muzyki wspólnie z profesjonalistami, którzy żyją tym na co dzień.


Ursarix

Pod okiem gigantów sceny

Nicka Muira (współzałożyciela Bedrock Records – przyp. red.) miałem okazję poznać podczas warsztatów pod koniec ubiegłego roku. Odsłuchaliśmy jeden z moich numerów w studio, który zgodnie z jego sugestiami poprawiłem i mogę zdradzić, że zostanie on wydany na początku przyszłego roku w innej renomowanej wytwórni z Wielkiej Brytanii – Krafted Underground.

Warsztaty w wąskim gronie, z takimi legendami jak Nick, Quivver, Dave Gardner (producent Sashy) czy Hannes Bieger, to bezcenna, wspaniała przygoda. No i przede wszystkim możliwość spotkania się na żywo ze znajomymi artystami, z którymi spotykamy się przez cały rok głównie online.


Ursarix

Jak zdobyć kontakt z Johnem ’00’ Flemingiem?

Kontakt udało się nawiązać przez jednego z moich mentorów muzycznych, który przeprowadził z nim wcześniej wywiad do swojego podcastu. Słuchałem go kilkakrotnie i zainteresował mnie sposób, w jaki John opowiadał, jak nieistotne dla niego jest już szufladkowanie muzyki w ramach tradycyjnych gatunków muzycznych.

Z mojej strony to bardzo istotne, gdyż moja muzyka czerpie elementy i inspiracje z różnych gatunków. Bardzo lubię słuchać audycji Johna (JOOF Radio) podczas pracy, jak i podczas wyjazdów samochodem w dłuższe trasy. Pomyślałem, że moja muzyka pasowałaby do jego audycji i stąd powstał pomysł, aby wysłać do niego demo, które jak się okazało bardzo przypadło do gustu nie tylko jemu, ale również całemu zespołowi A&R JOOF Recordings.


Ursarix

Oz / Don’t Look Behind You

“Oz” to numer będący efektem mojej inspiracji na pewnym etapie twórczością ARTBAT i nawiązuje do klasyka melodic techno – ich remiksu do numeru Monolink – „Return to Oz”, który przez wiele miesięcy dominował w gatunku na liście Beatport. Myślę, że nawiązanie powinno być bardzo czytelne, biorąc pod uwagę konstrukcję głównej melodii, zastosowany efekt delay oraz aranżację.

W żaden sposób nie zamierzam tego ukrywać, ich oryginał podobał mi się tak bardzo, że postanowiłem stworzyć coś swojego, co będzie wyraźnym nawiązaniem – stąd również nazwa utworu. Jest to numer bardzo dopracowany i zaawansowany technicznie, nad którym spędziłem dużo czasu i musiałem zmierzyć się z moimi ograniczeniami w zakresie warsztatu produkcji.


Ursarix

Co do „Don’t Look Behind You” – przed wysłaniem do JOOF miałem sesję „odsłuchową” i feedback od Matta Nordstroma – producenta i inżyniera dźwięku blisko współpracującego z Dubfire, któremu ten numer również się podobał. Jest to dosyć mroczny, ale jednocześnie bardzo rytmiczny utwór. To ze względu na ten klimat dałem mu taką właśnie nazwę.


Ursarix

Przyszłość w JOOF? Otóż tak!

Od pewnego czasu kompletujemy materiał na kolejne wydanie w JOOF, tym razem będzie to kolaboracyjna EP-ka ze znajomym producentem z Irlandii. Pierwszy utwór, który zaakceptowała wytwórnia to bardzo emocjonalny numer, który powstał pod wpływem emocji związanych z wybuchem wojny na Ukrainie. Co do kolejnego – czekamy na odsłuch i decyzję.

Przebicie się ze swoim demem i wydanie w wytwórni o tak dużej renomie w branży zajmuje trochę czasu – z tego co słyszałem od wytwórni, otrzymują dziennie średnio 200 zgłoszeń demo lub promo, więc samo odsłuchanie wszystkich zajmuje sporo czasu.


Ursarix

Kolejne sukcesy Karola to zdecydowanie tylko kwestia czasu. Będąc w tak dobrych rękach, jak Nick Muir czy John ’00’ Fleming, nasz rodak może osiągnąć naprawdę wielkie rzeczy. Będziemy obserwować dalszą twórczość Ursarixa, do czego zachęcamy również Was.

nastia

nastia

nastia

Total
9
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?