Jednym z najsilniej rosnących w siłę artystów EDM ostatnich lat jest niewątpliwie Vintage Culture. Brazylijski producent, obok Aloka, był z początku jednym z pionierów nurtu Brazilian Bass. W przeciwieństwie jednak do swojego rodaka, zamiast iść w bardziej popowe brzmienia, zadomowił się w światowej czołówce house’owej sceny. Artysta od długiego czasu wydaje w różnych odmianach, od tech przez deep po progressive house. Swoją formę potwierdził chociażby w ostatniej kolaboracji z zespołem MEDUZA.
Nowe inspiracje
Nowo wydane “Agape” prezentuje kolejną, nową stronę Brazylijczyka. Numer wydany nakładem labelu Tomorrowland zawiera w sobie elementy future rave i melodic techno. Łączy chwytliwą melodię i modne leady z bardziej “techowym” bitem. Dzięki temu, jest dobrze odbierany wśród różnych środowisk i może być receptą na duży sukces. Kawałek wejdzie w skład małej EPki, która wydana zostanie 2 grudnia i będzie składać się jeszcze z produkcji pt. “Fractions”.
Oczekiwanie od marca
Numer zadebiutował bowiem już w marcu w Miami podczas setów samego Brazylijczyka oraz Davida Guetty. Przez kolejne miesiące stał się częstym elementem występów francuza jak i MORTENa, czyli liderów nurtu future rave. “Agape” został równie ciepło przyjęty przez bardziej underground’owych DJów jak Tale of Us czy Kevin De Vries, dobrze wpasowując się także w sety melodic techno. Później numer zaczęły supportować jeszcze takie gwiazdy jak Oliver Heldens, Mark Knight, Tiësto, Armin van Buuren oraz Martin Garrix. Vintage Culture umacnia się zatem na swojej pozycji najczęściej supportowanego producenta wg statystyk 1001Tracklists.