Jedna piosenka i… 34 remiksy. Rekordowy wyczyn Yellow Claw!

Pomysł, dobre chęci i duża ilość ziomków – tyle potrzeba, aby zaprezentować aż 34 remiksy swojego singla. Taki wyczyn udał się duetowi Yellow Claw.

nastia

Pomysł, dobre chęci i duża ilość ziomków – tyle potrzeba, aby zaprezentować aż 34 remiksy swojego singla. Taki wyczyn udał się duetowi Yellow Claw.

Powstały w 2010 roku wówczas tercet (dzisiaj jest to duet) przyzwyczaił już swoich fanów do mocniejszych dźwięków, ale i również do energicznych występów. Jednak tak niekonwencjonalnej premiery paczki remixów jeszcze dotąd nie prezentowali. Oczywiście – ktoś powie że to nic szczególnego, zapętlać pewną frazę utworu, a następnie przeplatać ją różnymi dropami. Nie zmienia to jednak faktu, że całość prezentuje się przyzwoicie, a dropy to naprawdę istne “siekacze”. Tym bardziej, iż gdyby bez żadnych przycinek połączyć to w jedną i spójną całość – to mielibyśmy z tego album, którego długość zahaczyłaby o 2 godziny.

nastia

Wszystko zaczęło się już pod koniec marca – wtedy to w sieci pojawił się materiał z aż dwudziestoma nowymi dropami numeru “Amsterdamned”. Swój wkład w ten materiał miała praktycznie cała śmietanka producentów z labelu Barong Family.

nastia

Ale jeśli to było dla kogoś mało, to Holendrzy postanowili na początek wakacji dorzucić kolejną czternastkę, w której wziął udział między innymi Headhunterz.

Sami sprawcy całego zamieszania i właściciele wytwórni opowiedzieli również pokrótce, skąd taki pomysł.

Kiedy nuda staje się codziennością, kreatywność czasami bierze górę. Postanowiliśmy, we współpracy z naszymi utalentowanymi przyjaciółmi, producentami – pobić rekord remiksów naszej piosenki “Amsterdamned”. Stworzyliśmy nawet specjalny edit stricte pod nasze występy na żywo, który wydaje się wszystkim podobać bardziej niż oryginał.

Yellow Claw

Własnie festiwalowa wersja utworu “Amsterdamned” otwiera całą paczkę soczystych editów dla Yellow Claw. Wyróżniające się postacie na tej liście to przede wszystkim: RayRay, Carl Nunes, Nonsens, Stoltenhoff, RAWTEK czy Duke & Jones. Sprawdźcie i oceńcie sami, który z nich najbardziej przypadł Wam do gustu 😉

nastia

Total
1
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?