Za długo grałeś? To płacisz! Coachella z ponad 100 tys. $ kary, do której dołożył się… Calvin Harris

Dokładnie 117 tysięcy dolarów kary zapłacą artyści, którzy przekroczyli swoimi występami na Coachelli ustaloną z władzami ciszę nocną.

nastia

Organizacja festiwali obwarowana jest szeregiem umów, zapisów i ustaleń. Niezależnie od tego, czy mówimy o małych imprezach, czy o gigantach – kiedy chodzi o pieniądze, nikt nie chce robić niczego na gębę. Nie inaczej jest w przypadku umów z właścicielami konkretnych miejscówek czy władzami miasta bądź regionu, w którym wydarzenie się odbywa. W tego typu porozumieniach ważną rolę gra nierzadko kwestia godzin, w których mają miejsce koncerty. Stąd też przykładowo trzeci dzień Ultra Music Festival trwa do godziny 22 czasu lokalnego, a organizatorzy Tomorrowland kończą imprezę najpóźniej o 1 w nocy. Wszystko to w trosce lokalnych władz o społeczność, której festiwalowicze są przecież gośćmi.

Duża kara dla festiwalu

Podobnie wygląda to w przypadku odbywającego się festiwalu Coachella. Umowa między włodarzami wydarzenia a lokalnymi władzami jasno określa, do której godziny może grać głośna muzyka oraz jakie kary grożą za zignorowanie rozpoczęcia swoistej “ciszy nocnej”. Fakt istnienia takiego zapisu może zaskakiwać – wszak Coachella odbywa się de facto na pustyni – ale to gospodarz rozdaje karty i wie, że ma to wpływ na jego budżet.

nastia

Odbywająca się w Empire Polo Club impreza kończyć się musi o godzinie 1 w nocy w piątek i sobotę oraz o północy w niedzielę. Każda minuta ponad limit to kilka tysięcy dolarów kary dla organizatora – konkretnie 20 tysięcy dolarów za przekroczenie o 5 minut i kolejny tysiąc za każdą kolejną minutę. I tak – w sumie podczas pierwszego weekendu wydarzenia deadline przekroczono o odpowiednio 25 minut w piątek i niedzielę oraz 22 minuty w sobotę. To daje nam aż 117 tysięcy dolarów, o które lżejszy będzie organizator… albo i nie organizator.

nastia

Grasz za długo? Płać!

Nie każdy artysta zamykający scenę zważał na tą zasadę. Przykładowo – Calvin Harris spóźnił się na swój występ i postanowił go przedłużyć. Oznacza to, że Szkot będzie musiał wyłożyć 37 tysięcy dolarów, zaś Bad Bunny i Frank Ocean – po 40 tysięcy. Dlaczego? Ano dlatego, że umowy bookingowe z artystami zamykającymi scenę zawierają zapis, wedle którego karę opłacają artyści, którzy ją spowodowali.

@angelinahazzouri didn't stop dancing #coachella #calvinharris #coachella2023 #music #livemusic #electronicmusic #edm ♬ original sound – ang

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?