Czas pędzi nieubłaganie – wkrótce miną już dwa lata od śmierci Tima Bergling, znanego oczywiście jako Avicii. Mimo upływającego czasu, Szwed cały czas obecny jest w świecie muzycznym. Nie od dziś wiadomo, że wzorowało się na nim wielu dzisiejszych artystów. W tym gronie nie sposób ominąć takiego nazwiska jak Kyrre Gørvell-Dahll, szerzej znanego jako Kygo.
Od wielkiego tribute show poświęconemu Szwedowi minął dopiero miesiąc, a już spływają kolejne istotne informacje odnośnie utworów tego pana. Ostatnio informowaliśmy o collabie z Davidem Guettą (którego wydania nie mamy co się spodziewać), teraz natomiast dowiadujemy się o czymś, co ma szanse na oficjalną premierę. Chodzi konkretnie o dotąd nieopublikowany oficjalnie utwór “Forever Yours” z występem wokalnym Sandro Cavazzy.
Kygo wieńczy dzieło Avicii’ego
Właśnie podczas Avicii Tribute Concert utwór w dokończonej wersji podczas swojego DJskiego seta zaprezentował Kygo – tuż po wzbudzających emocje słowach wokalisty:
Więc to jest piosenka, nad którą pracowałem z Timem, ale nigdy jej nie skończyłem. Więc tej nocy, tej nocy, ja i [Kygo] przygotowaliśmy to dla Was. Nazywa się “Forever Yours”
Sandro Cavazza, 6 grudnia 2019
Utwór cechuje przede wszystkim piękna gitarowa melodia, która na szwedzkiej arenie wprawiła fanów w ryk. Kompozycja zawiera wszystko to, co wszyscy kochaliśmy w oryginale – wzruszające zwrotki, chwytliwą melodię i zaraźliwy choć spokojny drop, przeplatany z charakterystycznymi “cięciami” wokalnymi Kygo. Choć nie ma jeszcze oficjalnej daty wydania – my już zacieramy ręce, a Wy możecie się do nas dołączyć. Posłuchajcie sami:
W sieci także nieznany remix
Jakby tego mało, w sieci na kilku kanałach ukazał się również remix piosenki “Stranger To Love” autorstwa Charlesa Perry’ego. Jest to rzecz jasna niewydany dotąd edit Tima Berglinga. Wielu z Was z pewnością zarówno o remiksie, jak i o samym wokaliście, słyszy zapewne po raz pierwszy. Niemniej trzeba przyznać, że track pasuje jak ulał do pozostałej dyskografii artysty. Słuchając tej piosenki, można cofnąć się trochę w czasie – utwór jest po prostu znakomity i niesamowicie rytmiczny. Tutaj jednak sprawa oficjalnego wydania nie wygląda już tak kolorowo. Niemniej zachęcamy do odsłuchu – najlepiej z funkcją ponownego odtworzenia 😉
foto: BBC