Quirijn Smits muzycznie działa już od 2008 roku, ale dopiero wejście w projekt Volt & State przyniosło mu prawdziwy rozgłos. Duet rozpoczął swoją działalność w 2012 roku. Panowie szybko znaleźli swój styl i stawali się coraz bardziej rozpoznawali w świecie muzyki elektronicznej.
Usłyszał o nich między innymi Nicky Romero, który postanowił wziąć ich pod swoje skrzydła – wynikiem czego w Protocol Recordings wydane zostały takie utwory, jak “Sandcastles“, czy “Warriors.” Panowie reprezentowali głównie gatunek progressive house, ale nie przeszkodziło im to tworzyć między innymi mocniejszego groove’u.
Volt & State 2012 – 2016
Niespodziewanie w 2016 roku duet zakończył działalność. Panowie postanowili skupić się swoich solowych karierach. Było to o tyle zaskakujące, że producenci radzili sobie świetnie i mieli już wyrobioną całkiem niezłą markę. Z drugiej strony – ich projekt przypada na tak zwany złoty okres EDMu. Może spodziewali się, że będzie już tylko gorzej? Taki paradoks 😉
Quentyn otworzył swój label Enroute Records i zaczął tworzyć solowe numery. Trzeba przyznać, że do teraz nie ma ich dużo, ale są jakościowe i nie powielają schematów. Warto dodać, że pracuje również u Martina Garrixa w STMPD.
Debiutancki album już w kwietniu
Pisaliśmy wyżej, że nie ma ich dużo? Na szczęście wkrótce to się zmieni! Holender zapowiedział ostatnio na swoich socialach, że 9 kwietnia ukaże się jego debiutancki krążek.
Pierwszy rozdział Quentyna dobiega końca. Stworzyłem album od czasu premiery mojego nowego aliasu, ukaże się on 9 kwietnia i będzie zawierał kilka nowych utworów.
Quentyn
Jeszcze w listopadzie zeszłego roku Holender podzielił się z nami fragmentami dziesięciu ID, nad którymi pracuje. Już wtedy brzmiało to bardzo dobrze, dlatego nie możemy się doczekać końcowych efektów!