Ile byśmy dali, aby dowiedzieć się, czy eventy w 2021 roku będą miały rację bytu. Paradoksalnie odpowiedź na to pytanie na tym etapie w optymistycznym scenariuszu zna garstka osób. Oczywiście wszystko zależy od obostrzeń w danym państwie, oraz skutecznym procesie szczepień
Powrót imprez coraz bliżej
Jasny sygnał w naszym kraju dał FEST Festival, który zapewnił, że impreza się odbędzie, a do tego ogłosił pierwszych artystów. Trzeba przyznać, że zaczęli z grubej rury, wszak Sam Feldt, Kungs, czy Purple Disco Machine to świetne bookingi.
Przenieśmy się jednak daleko za zachodnią granicę. Stany Zjednoczone kolejno znoszą wszystkie obostrzenia. Tym samym kraj powoli zaczyna funkcjonować normalnie. Ostatnio informowaliśmy Was o tym, że EDC Las Vegas ma szansę odbyć się w pierwotnym terminie. Kolejne pozytywne informacje wypłynęły od założyciela festiwalu Lollapalooza, Perrego Farrella.
Trzymam w ręku moją licencję na imprezy. To potwierdzenie zaszczepienia przeciwko covid-19. Widzimy się wkrótce na Lollapalooza!
Perry Farrell
Lollapalooza to kolejny duży gracz na rynku, który patrzy optymistycznie w przyszłość. Przypomnijmy, że oprócz głównej edycji odbywającej się w Chicago, mamy jeszcze eventy spod tej marki między innymi w Berlinie, Chile, czy Paryżu.
Edycja chicagowska jest obecnie zaplanowana na dni 30 lipca – 2 sierpnia. Jak z wielu amerykańskich festiwali, również stamtąd mogliśmy śledzić co roku bardzo przyzwoity livestream. Optymizm nie bierze się znikąd – wszak akcja szczepień przebiega po drugiej stronie Atlantyku zdecydowanie szybciej, niż w Europie.