Drum and bass coraz lepiej rozwija się w naszym kraju. Do niedawna za Polską stolicę tego gatunku można było uznać Łódź. Jednak na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy trudno wskazać miejsce na mapie Polski, gdzie “połamanych” imprez ewidentnie jest najwięcej. Na atrakcje nie mogą narzekać między innymi mieszkańcy Sopotu, Krakowa czy Warszawy. W ostatnim z wymienionych miast zapowiedziano festiwal Rise and Shine, który w lineupie zawierał jedne z najbardziej rozpoznawalnych aliasów gatunku. Niestety finalnie wydarzenie zostało odwołane, jednak na horyzoncie mamy Snowfest oraz mniejsze imprezy, w tym ciekawą propozycję organizowaną w Krakowie.
Brytyjska moc
Zaledwie kilka miesięcy od występu na FEST Festivalu do Polski wraca dwóch Brytyjczyków, których dokonania warto śledzić. Grający w sierpniu w ramach sceny Raban producenci tym razem wystąpią w Krakowie. Wielu fanów “połamańców” czy czytelników Shining Beats na pewno zderzyło się z ich twórczością. 1991 i Kanine dali popis swoich umiejętności w Chorzowie, o czym wspominaliśmy w naszej relacji z festiwalu. Od tego wydarzenia jednak trochę minęło, a artyści zdążyli uzupełnić swoją bibliotekę o nowe wydawnictwa. Do tej pory współpracowali czy remiksowali utwory dużych aliasów, nie tylko tych stricte drum and bassowych. Jeśli jednak ich nie znacie, poniżej możecie się dowiedzieć, dlaczego warto wpaść 19 marca do foyer Tauron Kraków Areny na dawkę dobrej muzyki.
1991
Brytyjczyk o niepozornym aliasie przez ostatnie lata na scenie wyróżniał się tworzeniem cenionych remiksów oraz bootlegów. Dzięki swojemu oryginalnemu stylowi Fredowi udało się dostać z drum and bassowymi brzmieniami do wytwórni, w których na co dzień takiego grania nie ma co szukać. 1991 na koncie ma między innymi remiksy utworów “Nobody Else” Axwella, “Where’s Your Head At” Basement Jaxx, “Drop the Pressure” od Claptone’a i Mylo czy “I Want You” Chrisa Lake.
Współprace cenionymi artystami mu nie straszne, co pokazują jego produkcje z Netsky czy Sub Focusem. Jednak to jego solowe produkcje pokazują pełny potencjał kreatywności. Wydawał on nakładem między innymi UKF, wytwórni Chase and Status – MTA Records, jak i u RL Grime’a w Sable Valley. “Full Send” osiągnęło na Spotify aż 16 milionów odtworzeń. Wcześniejsze wydania często czerpały inspiracje z innych gatunków, przy tym tworząc ich wyjątkowy klimat. Wydane w 2016 czy 2017 roku produkcje nadal brzmią świeżo.
Za sobą ma również trasę koncertową “Worship”, w ramach której grał z Sub Focusem, Dimensionem oraz Culture Shockiem.
Fred już kilka miesięcy temu zapowiedział, że ma w planach wydanie swojego debiutanckiego albumu. Po puszczeniu w świat kilku EPek przyszedł czas na “Odyssey”. Brytyjczyk wydał już pierwsze single promujące nadchodzące wydawnictwo, a w Krakowie możemy spodziewać się przedpremierowej prezentacji kolejnego materiału.
Kanine
Przez tego pana nie ustoicie dłuższej chwili w miejscu. Brytyjczyk na swoim koncie ma mnóstwo energicznych produkcji, jednak to na Feście przekonaliśmy się, że może być jeszcze mocniej! Podwójne, potrójne dropy, ciągłe switche, przy tym wszystko przepełnione autorskimi dźwiękami.
Kanine możecie znać ze wspólnych produkcji z cenionymi kolegami po fachu. Swojego czasu miał okazje działać z Frictionem, a w przeciągu ostatnich tygodni na światło dzienne wyszły rzeczy, nad którymi pracował z Wilkinsonem czy Example. Brytyjczyk idzie coraz wyżej!
Do klasyki gatunku możemy zaliczyć “Want You”, które nie ukrywam – po pierwszym przesłuchaniu pomyliłam z twórczością Macky’ego Gee. Nieraz spotykałam ten utwór w setach polskich przedstawicieli. Za każdym razem robił gigantyczną robotę. A o to w tym chodzi.
Jednak nie tylko oficjalnymi wydaniami człowiek żyje. Kanine na swoim koncie ma świetne autorskie bootlegi, które prezentuje w swoich setach – czy to na żywo, czy specjalnie przygotowanymi nagraniami publikowanymi w sieci. Dzięki serii “Kanine Essentials” możemy w domowym zaciszu posłuchać takich bomb jak nowa interpretacja kultowego “Katy on a Mission”. Nie możemy doczekać się tej produkcji na żywo.
Do zobaczenia w Krakowie
Muzyczny ostrzał Krakowa będzie miał miejsce 19 marca na terenie foyer TAURON Areny. Prócz Brytyjczyków na scenie zobaczymy i usłyszymy czołówkę polskiej sceny drum and bassu. Jako support wystąpią Sick, Gruesome, Bua i Cezeten. Bilety na wydarzenie można zakupić za pośrednictwem platformy Going. W chwili publikacji tego tekstu w sprzedaży dostępna jest 3 pula w cenie 59 zł. Jest to kwota warta takiej nocy!
Organizatorzy na bieżąco aktualizują wydarzenie na Facebooku. Więcej informacji o imprezie możecie znaleźć tutaj.
