Kreatywność jest podstawą działania w branży muzycznej. Niektórzy artyści skupiają się na jednym stylu muzycznym, inni lawirują między różnymi gatunkami na przestrzeni swojej kariery. Jednak są takie postacie, które swoją bogatą twórczość publikują pod kilkoma aliasami. Przykładowo – Jon Gooch szerzej znany jest z twórczości wypuszczanej jako Feed Me. Zza wizerunkiem zielonego potworka kryje się wiele ikonicznych produkcji w klimatach elektro house oraz dubstep. Te swoje miejsce odnalazły między innymi w wytwórni Deadmau5a – mau5trap.
Jednak jedną z kolejnych odsłon działalności Brytyjczyka jest projekt SPOR. Aktualnie Gooch odnajduje się w drum and bassowych klimatach. I to właśnie w tej odmianie zawita on do Polski.
Muzyczna kwestia SPORna
Jeśli ktoś z utęsknieniem wspomina projekt Feed Me i już sądził, że niczym Oliver Heldens jako HI-LO Gooch przemyci swoje wcześniejsze produkcje podczas nadchodzącego grania, to zostanie teraz wyprowadzony z błędu. SPOR za deckami to zupełnie inna para kaloszy, a zarazem powrót do korzeni artysty. To właśnie drum and bass płynął w jego żyłach jako pierwszy.
Na swoim koncie ma współprace i remiksy stworzone dla takich artystów jak m.in. Noisia, The Prodigy czy Phace. Jego selekcję w większości tworzą autorskie produkcje, dlatego na pewno nie zabraknie jego najlepszych propozycji. Już 10 marca Brytyjczyk przemyci pełny energii drum and bassowy materiał. Tej nocy szansę na rozniesienie warszawskiej Pragi Centrum będzie miał również support w postaci takich aliasów, jak: adamformat./, Detoxic, Sick i Wobler.
Wejściówki
Uczestnictwo w energicznej nocy w wydaniu SPORa i spółki to wydatek 60 zł (1 pula). Jednak dla fanów gatunku przygotowano nie lada okazję. Organizator udostępnił możliwość kupna paczki biletów, w której skład wchodzą występy Andy’ego C i SPOR.
Łączona wejściówka na oba wydarzenia to koszt 120 zł. Szczegóły znajdziecie pod tym linkiem.