Spotkanie dwóch przeciwnych biegunów – tak na pierwszy rzut oka może brzmieć połączenie takich nazw jak Purple Disco Machine i Muse. Niemiecki specjalista od brzmień idealnych na taneczne parkiety połączył siły z Brytyjczykami, których znakiem rozpoznawczym są gitarowe riffy, z głosem Matta Bellamy’ego na czele. Jednak rockowe trio elektronicznych brzmień się nie boi, o czym można było nieraz przekonać się w ich dyskografii. Jednym z najlepszych przykładów jest ich album „The 2rd Law” (nad którym pracowali między innymi z NERO), który zahaczał o dubstepowe brzmienia, a najnowszym – remix singla „Compliance”, który przygotował dla nich Tino.
Disco z pazurem
Tino Piontek rozpoczyna tegoroczny sezon z przytupem. Po chwilowej przerwie od wypuszczania nowej muzyki, artysta atakuje nas dwoma propozycjami, które współtworzył wraz z innymi, dużymi twórcami. Niecały miesiąc temu poznaliśmy „Substitution„, do którego powstania przyczynił się Kungs.
Teraz, ponad rok po premierze oryginału, PDM wziął na warsztat jeden z ostatnich singli Muse. Jedna z najpopularniejszych propozycji z albumu „Will of the People” doczekała się housowego odświeżenia. „Compliance” zyskało taneczną duszę, której towarzyszy charakterystyczne pianino w tle. Niemiec przy tym nie zgubił elementów, które przypominają nam o oryginale. Po prostu buja!
Wyniku współpracy Purple Disco Machine z Muse możecie posłuchać poniżej.
