“Levels” Avicii’ego przekracza miliard streamów na Spotify. Od tego numeru wielu zaczęło słuchać EDMu

Po niemal trzynastu latach od momentu wydania, kultowe “Levels” Avicii’ego przekracza pułap miliarda streamów na Spotify.

kalendarz

Nie będzie chyba żadną przesadą, jeśli powiemy, że “Levels” miało niebagatelny wpływ na popularyzację nowego spojrzenia na taneczną elektronikę kilkanaście lat temu. Mający premierę w 2011 roku utwór sprawił, że o Timie Berglingu aka Avicii już tak na poważnie usłyszał świat muzyki EDM. Numer ten był także z pewnością dla wielu słuchaczy czymś, co przyciągnęło ich do tego świata na dłużej. Niech o ikoniczności tej produkcji świadczy na przykład fakt, że szereg DJów i producentów w dalszym ciągu wplata ją do swoich setów.

“Levels” ma już miliard na Spotify

Teraz ta ponadczasowość objawia się w postaci okrągłej, dziesięciocyfrowej liczby. W ostatnich dniach bowiem “Levels” przebiło pułap miliarda streamów na platformie Spotify. W poście, który ukazał się na Instagramie Tima, możemy przeczytać:

kalendarz

“Levels” przekroczyło 1 miliard odtworzeń na Spotify. To znaczący kamień milowy, który jest świadectwem trwałego dziedzictwa muzycznego Avicii’ego. Ten kultowy utwór odegrał kluczową rolę nie tylko dla Avicii’ego, ale także dla historii EDM, pozostając ponadczasowym hymnem, który łączy pokolenia i nadal zachwyca publiczność na całym świecie. Dziękujemy wszystkim fanom za słuchanie i oddawanie czci dziedzictwu Avicii’ego.

O tym, że słowa te nie są rzucone na wiatr, świadczą same komentarze tuzów sceny EDM. Tiesto nazwał “Levels” “klasykiem na zawsze“, Don Diablo uznał z kolei ten kawałek za “gamechanger“, zaś Proximity – kultowy kanał z muzyką EDM na platformie YouTube – stwierdził, że utwór Avicii’ego “zmienił muzykę taneczną na zawsze“.

Już sześć utworów w “klubie miliarderów”

To już szósty utwór Tima, który przekroczył poziom miliarda odtworzeń na najpopularniejszej platformie streamingu muzyki na świecie. Wcześniej do Billions Club dołączyły takie numery, jak “Wake Me Up”, “The Nights”, “Waiting For Love”, “Hey Brother” i “Without You”. Mamy więc do czynienia ze zbiorem kawałków iście nieśmiertelnych, do którego teraz dołącza “Levels”. Aż dziw bierze, że dopiero teraz…


foto: Rukes

kalendarz

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?