Mieli rozmach, mieli potencjał, mieli wizję – a jednak coś poszło nie tak. Organizatorzy imprezy o nazwie Black Sugar ewidentnie szli ścieżką przeszczepienia holenderskiego klimatu hardowych imprez do naszego kraju. I to nawet się udawało – podczas dwóch jak dotąd zorganizowanych edycji (relację z pierwszej z nich przeczytacie tutaj) mieliśmy do czynienia z czymś innym niż to, co widujemy zazwyczaj na polskich imprezach. Nie wszystko jednak poszło jak po sznurku podczas odsłony z roku 2023 – w głównej mierze pod względem frekwencji. To spowodowało, że edycja zrealizowana na małej hali PreZero Areny Gliwice okazała się jak dotąd ostatnią. Jak dotąd, bo agencja EQ Music nie składa broni i planuje powrócić do koncepcji halowego wydarzenia z muzyką hard dance.
Black Sugar wstaje z popiołów
Black Sugar powróci tej jesieni – to jest już pewne. Trzecia odsłona jednego z niewielu tak dużych hardowych wydarzeń w naszym kraju jest już zapowiadana przez organizatorów na social mediach. Hasłem przewodnim nadchodzącej imprezy może być “Rise From The Ashes” (z ang. “powstać z popiołów”) – wszak ten motyw znajdujemy w rozesłanym do mediów teaserze. Pojawia się w nim także data i miejsce imprezy – konkretnie 15 listopada i hala B17 w Poznaniu. Wybór lokalizacji można śmiało określić jako sprawdzony, wszak niedawno swoją największą jak dotąd imprezę organizował tam wrocławski Odwi33rt.
Na ten moment nie znamy większej ilości szczegółów, takich jak lineup czy informacje o biletach. Wiemy za to, że swoją ofertę wyjazdów na Black Sugar szykują już zaprzyjaźnione Hardtripy. Na ich social mediach potwierdzone zostały dwie trasy – Warszawa/Łódź oraz Kraków/Katowice. Zapisy ruszą zapewne wtedy, kiedy sprzedaż biletów. O kolejnych szczegółach będziecie mogli dowiedzieć się także na naszej stronie.
foto: Eleven Studio