W tym roku zbyt wielu festiwali w naszym kraju raczej nie będzie. Nie dziwi więc, że te, które się odbędą, budzą dużo emocji. Podobnie jest również z The Other Side Of The Sun – imprezy, która w tym roku zastąpi przełożony na 2022 Sunrise Festival. Emocje te są różnorakie – od ekscytacji dość solidnym lineup’em (na którego czele stoi James Hype) po irytację cenami biletów, które zdaniem niektórych osób są zbyt wysokie. Niemniej jednak na ten moment zanosi się na dość dużą frekwencję w dniach 23-25 lipca w Podczelu.
Są zdjęcia
Do rozpoczęcia imprezy zostało równe 10 dni. Na miejscu już jakiś czas temu rozpoczęły się prace przy budowie scen i infrastruktury. O tym, że na lotnisku praca wre, możemy się przekonać za sprawą zdjęć, które pierwotnie pojawiły się na oficjalnej grupie Sunrise Festival na Facebook’u, a teraz znajdziecie je poniżej.
Czekamy na więcej konkretów
Zważywszy na mniejszą niż w “zwykłych” edycjach Sunrise’u (do 5 tysięcy osób na dzień) frekwencję, nie ma co spodziewać się tak dużych scen, jak w 2019 roku. Mimo to, jak najbardziej można spodziewać się ciekawych dla oka instalacji. Przekonamy się o tym jednak bliżej eventu – niewykluczone, że organizatorzy The Other Side Of The Sun uchylą jeszcze rąbka tajemnicy w ciągu najbliższych dni. Nie będziemy zdziwieni także, jeśli jakieś ciekawe niuanse zostaną uchwycone i opublikowane w sieci przez lokalną społeczność.
Przypomnijmy – The Other Side Of The Sun odbędzie się w dniach 23-25 lipca na lotnisku w kołobrzeskim Podczelu. Znamy już pełny lineup – znajdziecie go pod tym linkiem.
foto: Gromysz
