Pop i rap – to od kilku lat rządzi w statystykach polskiego przemysłu fonograficznego. I to niezależnie od tego, czy sprawdzimy statystyki sprzedaży albumów, czy chodzi nam o odsłuchy na platformach streamingowych. Identycznie jest z pochodzeniem muzyki – wszak ewidentnie lubimy słuchać muzyki made in Poland. Oba te trendy ani myślą ulec zmianie – co potwierdza najnowszy raport Związku Producentów Audio Video (ZPAV), odpowiedzialnego między innymi za listę OLiS. W jego ramach poznaliśmy informacje o tym, które albumy sprzedawały się najlepiej, a także które utwory były najchętniej słuchane w dystrybucji cyfrowej.
Dwaj dominatorzy
Kilka miesięcy temu Taco Hemingway i Dawid Podsiadło wydali wspólny utwór, nazywający się “Całe lata”. Wspominamy o tym nie bez przyczyny, bowiem to ci dwaj panowie zdominowali pierwsze miejsca statystyk sprzedaży muzyki w 2023 roku. W zestawieniu “OLiS albumy”, łączącym wyniki zakupów wersji fizycznych oraz odsłuchów wersji cyfrowych, wydane jeszcze w 2022 roku “Lata dwudzieste” wokalisty uplasowały się na miejscu pierwszym. Miejsce drugie zaś przypadło raperowi, który na jesieni ubiegłego roku zaprezentował wydawnictwo “1-800-OŚWIECENIE“. Na najniższym stopniu podium znalazł się Kuban, który powrócił po kilku latach przerwy z albumem zatytułowanym “spokój.“. Czołową piątkę dopełniają PRO8L3M (“PROXL3M”) oraz sanah (“sanah śpiewa Poezyje”).
Co ciekawe – pierwszy zagraniczny album w tym zestawieniu (“Rush” zespołu Maneskin) pojawia się dopiero na miejscu… 14. W sumie 72% spośród 100 najchętniej kupowanych i słuchanych albumów w 2023 roku to rodzime produkcje. To tylko potwierdza, jak bardzo polski słuchacz lubi słuchać muzyki po polsku.
“Lata dwudzieste” Dawida Podsiadło okazały się także najlepiej sprzedającym się albumem 2023 roku, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko odsłuchy na platformach streamingowych. Numer 2 w tym rankingu to Guzior i jego wydana w 2020 roku “Pleśń“, zaś numer 3 to “spokój.” Kubana. Wspomniana wyżej “Pleśń” to nie jest najstarszy album w czołowej piątce – z 2013 roku pochodzi bowiem “AM”, album formacji Arctic Monkeys, który zajął pozycję numer 4. Oczko niżej uplasował się zaś Oki i jego “PRODUKT47”.
71% – taki odsetek polskich pozycji ma miejsce w czołowej setce najchętniej kupowanych fizycznie albumów w 2023 roku. Tutaj jednak w top10 znalazły się wydawnictwa zagraniczne – konkretnie “72 Seasons” zespołu Metallica (6. miejsce) oraz “Memento Mori” od Depeche Mode (9. miejsce).
Taco Hemingway wygrał 2023 rok pod względem największej liczby sprzedanych płyt w formie fizycznej. Jego “1-800-OŚWIECENIE” wyprzedziło “PROXL3M” formacji PRO8L3M oraz “Lata dwudzieste” Dawida Podsiadło. W czołowej piątce są jeszcze “sanah śpiewa Poezyje” od sanah (miejsce 4.) i “Mały Książę” Aviego (miejsce 5.).
Coraz więcej sprzedaje się na świecie winyli – i ten skrawek rynku także został podsumowany przez ZPAV. Najchętniej kupowanym w 2023 roku czarnym plackiem okazał się album zespołu Kult o tytule “KULT XLI”. Miejsce drugie jest dość zaskakujące, bo pochodzi z 1999 roku – jest nim “Miłość w czasach popkultury” zespołu Myslovitz (jeszcze z Arturem Rojkiem w składzie). Podium dopełnia “Memento Mori” od Depeche Mode, a czołową piątkę – “Lata dwudzieste” Dawida Podsiadło oraz “72 Seasons” zespołu Metallica.
A na streamingach rządziło “Taxi”
Na koniec zostaje nam jeszcze zestawienie najpopularniejszych utworów na platformach streamingowych. Tutaj na szczycie stanęli Kizo i Bletka z hitem “Taxi“. Druga pozycja to “Flowers” od Miley Cyrus, zaś trzecia – “5 INFLUENCEREK” od rapera i producenta o pseudonimie Zeamsone. Dalej znaleźli się Dawid Podsiadło (“mori”) i Smolasty z Dodą (“Nim zajdzie słońce”).
foto: Bartłomiej Kuczkowski
