Początek nowego tygodnia i poranne przeglądanie Twittera kończy się wylądowaniem na profilu OLAN – wokalistki i producentki, która zamieściła bardzo dziwny, odklejony od rzeczywistości tweet, kipiący brakiem szacunku i rasizmem (ze strony osoby o śniadej karnacji). Co tu się wydarzyło?
Tak naprawdę wszelkie zasługi w tym, że ten temat trafia do mnie, należy przypisać Mattowi Faxowi (świetny producent, z naprawdę celnymi spostrzeżeniami na temat branży, polecam twitterowicza), który poniedziałkowego ranka napisał taki post:
Wyobraźcie sobie: być supportowanym przez jeden z najbardziej wpływowych labeli w muzyce trance, wydawanie collabów z legendami owej wytwórni, granie imprez z jej właścicielami, a następnie napisać pretensjonalny i rasistowski tweet o tym, że Twój drugi najpopularniejszy kawałek na Spotify jest fragmentem z ABGT (Group Therapy – audycja Above & Beyond – przyp. red.).
Matt Fax
Myślę: wow, kto zasłużył na taką krytykę? Anjunabeats to zdecydowanie jedna z najważniejszych wytwórni w świecie trance (i nie tylko), z potężną bazą fanów z całego globu (nazywanych nieraz Anjunafamily). Kto mógłby oburzać się o to, że tak dużą popularność zyskał fragment utworu supportowanego przez Above & Beyond w ich audycji?
Odpowiedź znajduję dość szybko. I jest ona zaskakująca. Chodzi tu o OLAN, czyli Luzanę Flores, wokalistkę, producentkę i DJkę. Duży rozgłos przyniosły jej utwory z Matem Zo (kompozycje z albumu “Illusion Of Depth” oraz “Reflections” wydane przez UKF) i Andrew Bayerem. W 2022 wydała w Anjunadeep swój debiutancki album, zatytułowany “Contra”.
Jej ostatnimi produkcjami są kolaboracje z inną producentką, QRTR, dla Foreign Family Collective. Obie panie od czerwca do października będą brały w trasie koncertowej projektu ODESZA. Dodatkowo, Luzana została nominowana do nagrody DJ Mag Best of North America Awards 2023 w kategorii najlepszy live act.
Pierwszy post artystki wydawał się niepozorny:
Szkoda, że Spotify nie pozwala na własne aranżowanie kolejności utworów na twoim profilu.
OLAN
No i ma to sens. Gdyby to od artysty zależałoby, które utwory mają być reprezentatywne dla jego profilu, byłoby to znacznie wygodniejsze rozwiązanie. Jednak w kolejnym wpisie komuś ewidentnie odpięły się wrotki:
To głupie, że okładka z jakimiś starymi, białymi gośćmi, którzy nawet nie piszą swoich utworów, jest na szczycie moich najpopularniejszych utworów za każdym razem, gdy nadmuchują swoje liczby tą durną audycją. To nie zasługuje na dodatkowe odsłuchy, nie chcę tego 😂
OLAN
W chwili pisania tego tekstu, na drugim miejscu najpopularniejszych utworów OLAN na Spotify znajduje się urywek radiowego show Group Therapy z remiksem “Under Pressure”, przygotowanym przez autora oryginału, Andrew Bayera i Fariusa. Przez weekend wysłuchano go ponad 30 tysięcy razy. Na okładce audycji znajdują się Paavo oraz Jono z Above & Beyond.
Nie wiem, w jakim stanie trzeźwości umysłu znajdowała się pani Flores w trakcie zamieszczania powyższego postu, ale ktoś bardzo mocno stracił kontakt z rzeczywistością. Prawda jest taka, że bez wydań w Anjunabeats i bez wsparcia brytyjsko-fińskiej grupy, OLAN nie byłaby w tym miejscu, w którym jest teraz. Wstyd, że osoby, którym zawdzięcza tak wiele, lekko śniada kobieta nazywa “jakimiś starymi, białymi gośćmi”.
Nie muszę chyba tłumaczyć, jak szerokim echem odbiłaby się taka sama wypowiedź białoskórego artysty na temat muzyków o innej rasie, ale nie będę rozwijał tego wątku pod tym kątem. Rasizm, brak szacunku oraz zwyczajna “sodówa” nie są cechami koloru skóry, lecz marnej osobowości.
Wpis piosenkarki został mocno skrytykowany przez muzyków, jak i fanów Anjunabeats. Większość zarzuca Flores “gryzienie ręki, która ją karmi”, przypomina także, że nic nie przeszkadzało jej, gdy grała gościnny miks dla wspomnianej audycji, gdy była promowana przez Above & Beyond i gdy występowała na ich imprezach.
Zabawnym wydaje się też zarzut OLAN, że twórcy Group Therapy nie tworzą własnej muzyki. Swój zawód wykonują od ponad 20 lat, ich dyskografia to setki utworów, dziesiątki albumów i kompilacji, a także projektów pobocznych. Wspomnijmy choćby o niedawnym albumie Paavo jako P.O.S. – “Deeper Tales” lub o tym, że Fin brał udział m.in. w sesji nagraniowej do albumu “Inspirations” od Gardenstate.
Faktem jest, że trio korzysta w ostatnich latach z pomocy współproducentów (np. wspomnianego Andrew Bayera czy Igora Gagarina), w dodatku zawsze są oni uwzględniani w creditsach, lecz podważanie jego zasług dla sceny i wielu innych twórców, bez konkretnych dowodów, rzucone jako część postu, to zwyczajny strzał w stopę.
Do czasu publikacji tego materiału nie pojawił się żaden komentarz ze strony Above & Beyond czy Anjunabeats, bądź samej zainteresowanej (jej jedynym krokiem było usunięcie wpisu po… dwóch dobach, ale na szczęście w takich sytuacjach Internet nie zapomina). Jakkolwiek jednak by się nie tłumaczyła, Luzana Flores na pewno, prawdopodobnie bezpowrotnie, straci sporo w oczach Anjunafamily. A być może też reputację i karierę, którą starała się budować od 2019 roku.