Bez wątpienia jednym z najczęściej streamowanych hitów tego roku w Polsce są “Złote Tarasy”, które wylansowali Mr. Polska oraz Abel De Jong. Ciężko ukryć, że tak duży sukces numeru jest spowodowany dwoma czynnikami – chwytliwą melodią oraz wykorzystaniem w intro i w outro ponadczasowego refrenu “Suczki” od grupy Ascetoholix. No właśnie, czy Złote Tarasy bazują tylko i wyłącznie na hicie z 2003 roku? Otóż nie.
Różnica dwóch miesięcy
W poniedziałkowy wieczór jeden z rapowych publicystów znany jako Lil Konon udostępnił wpis w którym zasugerował, że “Złote Tarasy” są plagiatem utworu “Amsterdam” od Cristiana D, $hiraka, Brysy oraz Ashafara.
Utwór został wydany w styczniu tego roku, generując do dnia dzisiejszego na samym Spotify ponad 33 miliony odtworzeń. Podobieństwo między wydanym dwa i pół miesiąca wcześniej utworem do polskiego odpowiednika już od pierwszego odsłuchu jest nad wyraz zaskakujące. Uchem producenta postanowiłem wam przybliżyć, jakie patenty zostały za mocno przetransponowane z holenderskiego kawałka na polskie realia.
- Tonacja i progresja akordów – Zarówno “Amsterdam” jaki i “Złote Tarasy” są napisane w kluczu Cmol. Nie było by nic w tym dziwnego gdyby nie fakt, że w dwóch przypadkach mamy do czynienia z dwoma akordami zmieniającymi się po sobie nawzajem (Cm i Gm), które są bazą całej piosenki.
- Stylistyka – W Holandii ten typ muzyki czerpiący inspiracje ze starych eurodancowych kawałków jest bardzo popularny. Jednak oprócz tego samego gatunku, w utworach stylistyka jest niemal taka sama. Zaczynając od brzmienia bassu i sampli perkusyjnych (które różnią się tak naprawdę lekko układem hi hatów) po przez ustawienie wszystkich instrumentów i efektów w aranżacji.
- Melodia – Ci którzy wciąż uważają, że to tylko i wyłącznie inspiracja, niech porównają sobie partie wokalne Cristiana D z 0:27 oraz 0:58…
… z Mr. Polską z refrenem (0:21) oraz zwrotką (0:51)
Nie taki “Amsterdam” oryginalny, jak go malują
Omawiany numer bazuje na innnym holenderskim szlagierze z 2006 roku. Mowa tutaj o “1 Ding” od duetu Fouradi (wiecie, my w tym czasie mieliśmy Lerka i Nowatora). $hirak w swojej produkcji użył gitarowy sampel, który możemy usłyszeć w 0:43. Brysa zaś zarapował tekst holendersko-marokańskich braci który w oryginale wjeżdża w 0:58. Oczywiście oryginalni autorzy są wpisani w credistach “Amsterdamu” – w przeciwieństwie do sami wiecie kogo. Swoją drogą – to też przypadek że i Dominik jak i Cristian siegają w obydwóch kawałkach do guilty pleasure lat 2000 swoich krajów?
Wniosek?
Jak sami słyszycie – podobieństwo jest bez dwóch zdań. Jednakże czy jest to w stu procentach plagiat? To zostawiamy już do Waszej oceny.
Sytuacja jest o tyle dziwna, że – jak dobrze wiemy – Mr. Polska od początku swojej kariery tworzył muzykę na rynek holenderski i z panami od “Amsterdam” powinien się znać. Możliwe więc, że panowie w jakiś sposób się dogadali – ten scenariusz zgadzałby się zresztą z tym, że temat wypływa dopiero po kilku miesiącach od premiery utworu, i to nie w Holandii, a w Polsce. To wszystko pozostaje jednak w sferze domysłów.