Z dzisiejszą informacją o końcu kariery duetu Daft Punk jest trochę jak z pożegnaniem dobrego kumpla, którego prawdopodobnie już nigdy nie zobaczysz, bo wyprowadza się on daleko za granicę. Jest to całkiem emocjonalne porównanie, ale jest w nim sporo racji – dla wielu to właśnie Francuzi i ich twórczości stali się dobrymi muzycznymi kumplami.
“Roboty” w trakcie swojej dwudziestoośmioletniej kariery przechodziły przez różne fazy i gatunki, jednak nie można im było odmówić drygu do robienia przebojów. Sporo z nich do tej pory pojawia się na największych imprezach i w radiach, co tylko pokazuje, jakie dziedzictwo udało się tej dwójce przyjaciół stworzyć. Dziś postanowiliśmy wybrać 10 utworów, dzięki którym duet Daft Punk trafił na usta wszystkich fanów muzyki.
1. Around The World
Listę zaczynamy od najwcześniejszych kawałków pochodzących z albumu “Homework“. Były to czasy, gdy duet Daft Punk właściwie zaczynał swoją przygodę i nie ukrywał swojej tożsamości pod hełmami. Przy okazji – mamy dla Was mały lifehack. Jeśli Wam się nudzi i nie macie co robić, zawsze możecie policzyć, ile razy w poniższym numerze wybrzmiewają słowa “Around The World“.
2. Da Funk
Numer, który ukazał się w 1995 roku, po czym dwa lata później trafił na debiutancki krążek Daft Punk. W “Da Funk” znajdziemy surowe, niemalże acidowe brzmienia, które w tamtych czasach potrafiły zrobić ogromne wrażenie oraz bassline stworzony na Rolandzie TB-303. Niezapomniany klasyk muzyki elektronicznej, którego wstyd nie znać.
3. One More Time
Z “Homework“, które – nie ukrywając – dość mocno się zestarzało, przechodzimy 4 lata do przodu. To właśnie w 2001 roku ukazał się album “Discovery“, który do tej pory uznaje się za jeden z najważniejszych krążków muzyki elektronicznej. Francuzi opanowali tutaj sztukę samplowania do perfekcji, co można usłyszeć chociażby w wyśmienitym “One More Time“. Bez wątpienia jeden z parkietowych killerów wczesnych lat dwutysięcznych.
4. Harder, Better, Faster, Stronger
Zostajemy jeszcze na chwilę przy przepełnionym french house’owymi petardami drugim albumie Daft Punk. W naszej liście największych hitów tego duetu nie mogliśmy oczywiście nie wspomnieć o klasyku jakim jest “Harder, Better, Faster, Stronger“. Acapella z tego kawałka stała się tak charakterystycznym elementem kultury muzyki elektronicznej, że do dzisiaj pojawia się w wielu mashupach na największych festiwalach.
5. Technologic
Zdania na temat trzeciego krążka Francuzów są podzielone. Z niezwykle wesołych, house’owych numerów, panowie po raz kolejny wrócili na tereny surowych syntezatorów i “robotycznych” wokali. Co by nie mówić, należy oddać duetowi to, że udało im się stworzyć “Human After All” w zaledwie 6 tygodni. Naszym zdaniem warto dać szansę temu krążkowi. Przygodę z nim polecamy rozpocząć od swoistej wyliczanki w postaci numeru “Technologic“.
6. Robot Rock
No to teraz wchodzimy na ostre tereny – shit just got real. “Robot Rock” to jedna z najmocniejszych produkcji od duetu Daft Punk. Ten numer jest tak dobry, że potrafimy nawet wybaczyć próbę udawania gry na syntezatorze poprzez granie na gitarze w oficjalnym teledysku. Robotyczny rock zyskał całkiem niedawno drugie życie poprzez memową reanimację – i bardzo dobrze, bo ten utwór nigdy się nie nudzi.
7. Derezzed
W swojej wieloletniej karierze Guy oraz Thomas mieli okazję stworzyć oficjalny soundtrack do kinowego hitu. Mowa tutaj oczywiście o “Tron: Dziedzictwo“, które może nie było najlepszym filmem, ale za to miało ścieżkę dźwiękową godną pochwały. Elektroniczne dźwięki idealnie wpasowywały się w futurystyczną tematykę tej produkcji. Najpopularniejsze z grona 23 utworów “Derezzed” to numer, który jest zaledwie namiastką tego, co czeka Was podczas odsłuchu pełnej ścieżki dźwiękowej.
8. Instant Crush
Ostatni album Guya i Thomasa to skręt w całkowicie inne rejony. “Random Access Memories” można uznać za ukłon w stronę starych, funkowych brzmień. Panowie zaprosili do współpracy wielu utalentowanych gości, a jednym z nich był członek grupy The Strokes – Julian Casablancas. Francuzi stworzyli razem z nim “Instant Crush“, czyli dość smutny kawałek z kapitalnymi partiami gitarowymi.
9. Get Lucky
Jeżeli na chwilę zapomnicie o zajechaniu tego utworu przez stacje radiowe, to znajdziecie tutaj naprawdę porządny kawał Funku. Elektronicy spod wieży Eiffla sięgnęli tutaj po pomoc Pharrella Williamsa oraz legendarnego gitarzysty zespołu Chic – Nile’a Rodgersa. Takie połączenie nie mogło się nie udać i w ten sposób powstał jeden z największych hitów 2013 roku. Wisienką na torcie było zdobycie przez “Get Lucky” statuetki Grammy w kategorii Best Pop Duo/Group Performance.
10. Starboy
Nasze zestawienie kończymy wypłynięciem “robotów” na popowe wody. Panowie stworzyli dwa wspólne utwory z The Weeknd, które okazały się ogromnymi hitami. Jednym z nich był “Starboy“, który w serwisie Spotify ma na ten moment ponad półtora miliarda odsłuchów (sic!). Ostatnie wydania duetu, i ostatni moment na wspólne pokazanie światu swoich umiejętności do robienia hitów.
Tak brzmieli Daft Punk na przestrzeni niemal trzydziestu lat. Za to wszystko dziękujemy i życzymy Guy’owi oraz Thomasowi miłego życia – niezależnie, co będą teraz robić!