Nieco ponad miesiąc temu David Guetta i Bebe Rexha połączyli siły w kolaboracji pt. “I’m Good (Blue)”. Utwór bazuje oczywiście na motywie eurodance’owego klasyka od Eiffel 65. Wersja Francuza czekała na wydanie kilka ładnych lat. Można było się zastanawiać, czy numer, któremu bliżej do electro house’u sprzed dekady niż obecnych trendów, ma szansę na sukces w 2022 roku. Wydanie “I’m Good” okazało się jednak strzałem w dziesiątkę. Track jest już na szczytach list przebojów między innymi Wielkiej Brytanii, Australii, czy Holandii i jest obecnie drugim najczęściej odtwarzanym kawałkiem na Spotify. Już więc jest największym hitem Davida od paru dobrych lat.
Za ciosem remiksy
W przypadku tak popularnego utworu można było szybko spodziewać się kolejnych wersji, które otrzymaliśmy w liczbie czterech. Paczkę remiksów otwiera nikt inny jak sam Tiesto. Podobnie jak w przypadku oryginału, u Holendra mamy również powrót do brzmień serwowanych na początku ubiegłej dekady. Ściśle mówiąc, bardzo przypomina jego hit z DJ’em Frank E i duetem Dada Life” – “Squeeze It”.
Drugą interpretację przygotował Cedric Gervais, który paradoksalnie podjął się brzmień będących obecnie specjalnością Davida Guetty, czyli future rave. Trzecim artystą z remiksem do “I’m Good” jest Brooks. Ten z kolei nie postawił na niespodzianki, a sprawdzony i dopracowany do perfekcji future bounce’owy przepis. EPkę zamykają DJs From Mars z interpretacją bass house’ową. Jest więc już z czego wybierać, a kto wie – może doczekamy się jeszcze więcej remiksów.