Niedawno HBO wypuściło pierwszy odcinek swojego najnowszego serialu “The Last Of Us”. Jest on adaptacją bardzo popularnej gry wideo, która powstała prawie dziesięć lat temu. I choć niektórzy fani gry patrzyli na nadchodzącą adaptację krzywym okiem, to zdaniem większości pierwszy odcinek serialu wypadł bardzo dobrze. Amerykańska witryna agregująca recenzje filmów i programów telewizyjnych – Rotten Tomatoes – przyznała programowi aż 96% punktów.
Muzyka Depeche Mode skupiła uwagę widzów
Nie tylko odcinek sam w sobie wzbudził duże zainteresowanie. Mowa tu o Widzowie zwrócili uwagę na utwór końcowy z odcinka, czyli „Never Let Me Down Again” od Depeche Mode. Jest to numer z szóstego albumu angielskiego zespołu, czyli “Music for the Masses“. Z tego samego wydawnictwa notabene pochodzi również między innymi kultowe “Enjoy The Silence”. Piosenka z 1987 roku zrobiła furorę na Twitterze, gdzie wielu użytkowników szukało nazwy utworu. Według magazynu Billboard, po emisji serialu odtworzenia utworu w Stanach Zjednoczonych potroiły się, wzrastając o 220,5% z dnia na dzień. Może to być kolejny przykład tego jak seriale przywracają do życia muzyczne klasyki. W ostatnim czasie tego rodzaju fenomen dotyczył takich postaci, jak Metallica czy Kate Bush.
Wybór piosenki prawdopodobnie będzie miał wpływ na fabułę następnego odcinka, który zostanie wyemitowany w HBO w najbliższą niedzielę, 22 stycznia. Oprócz utworu Depeche Mode, pierwszy odcinek The Last of Us zawierał także „Tomorrow” Avril Lavigne i „White Flag” Dido.
Warto przy okazji wspomnieć, że zespół Depeche Mode ogłosił na ten rok nowy album i trasę koncertową, która dwukrotnie zahaczy o Polskę. Takie akcje na pewno jeszcze bardziej wzbudzą zainteresowanie legendarną grupą.