FEST Festival 2021 cieszy się mianem największego w tym roku wydarzenia muzycznego w Polsce. W dniach 11-14 sierpnia w Parku Śląskim pojawiło się około 35 tysięcy osób, spragnionych dobrej zabawy. Tej zresztą tam nie zabrakło, o czym szerzej napisaliśmy w naszej relacji z wydarzenia. Jest jednak druga strona medalu, która może spędzać teraz sen z powiek organizatorów wydarzenia. Mimo, iż potwierdzono już przyszłoroczną edycję, a także rozpoczęto sprzedaż biletów, obecna forma imprezy może już się nie powtórzyć.
Kontorwersyjny FEST
Już w 2019 roku okoliczni mieszkańcy (głównie z osiedla Tysiąclecia) krytykowali samo istnienie festiwalu za, ich zdaniem, zbyt duży hałas, niepozwalający spać w nocy. Teraz głosy niezadowolenia są jeszcze głośniejsze – wszak impreza trwała nie 2 dni, a aż 4. Dodatkowo do gry weszli obrońcy zwierząt, którzy skrytykowali umiejscowienie Kręgów Tanecznych w bezpośredniej okolicy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Jak wynika z informacji lokalnego portalu katowice24.info, fakt takiego a nie innego rozplanowania scen nie był konsultowany z władzami ZOO.
Do krytyki związanej z tym aspektem odniósł się na łamach Onetu Marcin Szymanowski z Follow The Step.
Jest to chwilowe, bo tak naprawdę tegoroczne rozwiązanie. Zdajemy sobie sprawę z problemu. Wszystkie sceny grają w stronę przeciwną do zoo, ale nagłośnienia nie możemy ukierunkować. Niezależnie od tego, czy stoimy z tyłu czy z boku linii nagłaśniającej, to dźwięk jest słyszalny.
Marcin Szymanowski,
Marszałek chce skrócić FEST Festival
Wydarzenie zakończyło się trzy tygodnie temu, ale echa tego, co działo się w Parku Śląskim, ani myślą być cichsze. Do sprawy postanowił bowiem odnieść się marszałek województwa śląskiego, do którego między innymi trafiały skargi mieszkańców oraz obrońców zwierząt. Jak wynika z cytowanych przez katowice24.info wypowiedzi Jakuba Chełstowskiego, FEST Festival w formie znanej z tego roku może się już nie odbyć. Do spółki Park Śląski mają zostać bowiem skierowane zalecenia, które miałyby nakazywać zakończenie imprezy do absurdalnej z perspektywy festiwalowicza godziny 22-23.
W tym celu, obowiązująca jeszcze przez trzy lata umowa na organizację wydarzenia w Parku Śląskim musiałaby zostać renegocjonowana. W innym wypadku FEST Festival nie będzie mieć możliwości odbycia się w obecnej lokalizacji.
Nie pozwolę na to, żeby mieszkańcy cierpieli z powodu wydarzenia, które jest bardzo ciekawe, ale z drugiej strony chyba nie o to chodzi, żeby jedna grupa się bawiła, a druga cierpiała.
Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego
Sprawą zainteresowała się również rada nadzorcza Parku Śląskiego. Prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu zostaną podjęte decyzje odnośnie obecnej umowy z Follow The Step.
Rada podjęła czynności mające na celu zmianę przebiegu festiwalu.
Beata Kozak-Matusiak, przewodnicząca rady nadzorczej Parku Śląskiego
Agencja Follow The Step na ten moment nie odniosła się do sytuacji. Sprawę będziemy śledzić.
