Trzeba przyznać, że ostatnio mamy w branży sporo powrotów, czy też wydań długo oczekiwanych utworów. Wystarczy wspomnieć chociażby wydane po 7 latach oczekiwania “Last Call” Michaela Calfana. Niedawno powrócił również Paris Blohm.
Jakby tego było mało, jakiś czas temu niespodziewanie w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o pierwszym singlu Luisa Torresa. Jeżeli myślicie, że skądś kojarzycie ten alias, to nie jesteście w błędzie.
1/2 legendarnego duetu powraca, by wydać swój pierwszy solowy singiel…
Musical Freedom
Torres należał niegdyś do bardzo popularnego duetu Dzeko & Torres. Kanadyjczycy produkowali wspólnie muzykę w latach 2007 – 2016. Osiągnęli sporo sukcesów – ich remiksy i oryginalne produkcje stawały się hitami. Największym z nich okazała się stworzona wraz z Tiesto oraz wokalistką Delaney Jane nowa wersja klasyka “L’Amour Toujours”. Wystąpili również w Polsce za sprawą cyklu imprez We Love Swedish House. W 2016 roku, po prawie 10 latach, panowie postanowili się jednak rozejść. Dzeko skupił się na karierze solowej, a Torres został inżynierem dźwięku oraz (być może) ghostproducentem – ale tego raczej oficjalnie się nie dowiemy.
Jak się okazuje, po kilku latach bycia w cieniu, Torres postanowił wyjść z ukrycia i zaprezentować swój nowy materiał. Pierwszy singiel nosi tytuł “Come Down” i utrzymany jest w dość mrocznej stylistyce progressive house, która nadaje kawałkowi ciekawego klimatu. Utwór przyjemnie dopełnia wokal kanadyjskiej wokalistki MKLA.
Pierwszy singiel prezentuje się naprawdę obiecująco i jesteśmy ogromnie ciekawi, co jeszcze przygotował ex-członek kultowego dla fanów starego EDMu duetu.