Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski zaprezentował szczegóły dalszego luzowania obostrzeń. Dzisiejsze zmiany są kosmetyczne – na więcej należy liczyć po weekendzie.
Dynamika spadku liczby zakażeń koronawirusem jest naprawdę spora – na przestrzeni ostatnich tygodni wynosi ona kilkadziesiąt procent. To pozwala na luzowanie obecnie obowiązujących obostrzeń. Podczas środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił kolejny etap luzowania obostrzeń. I tu kończą się dobre wieści – szczególnie, jeśli mieliście nadzieję na powrót klubów.
Luzowanie obostrzeń – co się zmieni od 6 czerwca?
Dzisiejsze zmiany obejmują:
– targi konferencyjne (od 6 czerwca powraca możliwość, obowiązuje limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych)
– sale zabaw dla dzieci (od 6 czerwca powraca możliwość, obowiązuje limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych)
– imprezy i zgromadzenia (dotychczasowy limit 50 osób zostaje zwiększony do 150 osób)
– transport zbiorowy (75% obłożenia danego środka transportu z obowiązkiem noszenia maseczki)
Ze wszystkich limitów są wyłączone osoby zaszczepione.
Kluby wciąż zamknięte
W dalszym ciągu są zakazane zgromadzenia spontaniczne. Podobna sytuacja dotyczy również działalności klubów nocnych i dyskotek.
Nie podjęliśmy decyzji o ich otwarciu. Trzeba będzie przypilnować większego reżimu sanitarnego, ale rzeczywiście rozmawiamy o kontekście 26 czerwca, aby tę decyzję podjąć.
Tym samym w dalszym ciągu trwać będzie opisywana przez nas niedawno “fikcja”. Wiele klubów w naszym kraju postanowiło bowiem wrócić do działania już w ubiegły weekend.
Czekamy dalej…
Trzeba więc przyznać, że dzisiejsze ogłoszenia dotyczące luzowania obostrzeń są – co by nie mówić – symboliczne. Ogłoszony dziś stan będzie obowiązywać od 6 do 25 czerwca. Później wdrożone ma zostać jeszcze większe luzowanie obostrzeń – jego szczegóły mamy poznać w przyszłym tygodniu.
Przy tym wszystkim Niedzielski zastrzegł, że przedstawiony dziś plan może ulec korektom. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji epidemiologicznej.