Martin Garrix oraz Zedd to postaci w muzyce elektronicznej, których przedstawiać nie trzeba. Przez lata budowali swoją pozycję na rynku zarówno hitami klubowymi, jak i radiowymi. Obecnie ciężko znaleźć topowy festiwal, na którym nie ma któregoś z tych dwóch panów.
Co ciekawe – Holender i Niemiec od kilku ładnych lat darzą się sporą sympatią i co jakiś czas spędzają razem wolne chwile. Ostatnio odbyło się EDC Las Vegas, gdzie jak wiadomo na takiej imprezie nie mogło zabraknąć wspomnianej dwójki. W związku z tym nadarzyła się okazja, żeby spotkać się po dłuższym czasie. Wszystko zaczęło się od gościnnej wizyty Garrixa na scenie podczas występu Zedda.
Na powyższym nagraniu widać, jak artyści dobrze się bawią. Niestety, podczas wspólnej obecności Niemca i Holendra nie usłyszeliśmy niczego nowego w ich wykonaniu, a mashup wszystkim dobrze znanego numeru “Tremor” z “True Colors”.
Garrix i Zedd kończą długoletni collab?
W wywiadzie dla radia Revolution 93.5 FM, którego Garrix udzielił prawie 2 lata temu dowiedzieliśmy się, że współpracuje z Zeddem od ponad 7 lat. Wspomniał też, że wymieniają się pomysłami i są podekscytowani efektem końcowym. Od tamtej pory jednak nie dostaliśmy choćby zapowiedzi nowego kawałka.
Jak to się mówi, nadzieja umiera ostatnia i ostatnio dostaliśmy mocne sygnały, że pierwszy utwór obu panów w końcu ujrzy światło dzienne. Po zakończeniu EDC Martijn i Anton spotkali się w studiu, aby stworzyć coś razem. Na filmikach, które ukazały się w mediach społecznościowych mamy potwierdzenie, że będzie to track w 128 BPM. Poza tym, słychać klasyczne sample Zedda.
Jesteśmy niezwykle ciekawi, co przygotowują dla nas Ci utalentowani artyści. Miejmy nadzieję, że do wydania tego utworu nie będziemy musieli czekać kolejnych 7 lat 😉