W zeszły piątek wszyscy gromko przywitali rok 2021. Sylwestrowym imprezom nierzadko towarzyszyły livestreamy – w tym też ten organizowany przez Tomorrowland. Transmisja realizowana w formule PPV zapewniała ekskluzywne sety wielu gwiazd oraz kilka scen do wyboru. Wśród artystów pojawił się oczywiście Martin Garrix, który wykorzystał tę okazję do zagrania wielu niewydanych utworów.
Nowy rok, jakość równie wysoka
Nie od dziś wiadomo, że label Holendra – STMPD RCRDS – to obecnie czołówka wytwórni EDM. Wysoki poziom produkcji to synonim tego, co w tej chwili reprezentuje stajnia młodego DJa i producenta. Sporo nadchodzących kawałków pojawiło się naturalnie w sylwestrowym secie dwudziestoczterolatka na wirtualnym Tomorrowland. Wśród nich znaleźć można niewydane produkcje od artystów takich jak chociażby Julian Jordan, Bleu Clair czy DubVision.
Świeże sztuki również od Garrixa?
Wielu fanów w komentarzach pod instagramowym postem z wszystkimi IDkami z setu Martina spekuluje nad ich autorami. Sporo z nich wskazuje niezwykłe podobieństwo kawałków do tego, co Garrix tworzy chociażby pod aliasami YTRAM czy AREA21. Wiele plotek mówiło nawet, jakoby pierwszy utwór z seta był collabem pomiędzy Martinem Garrixem a Zeddem. Pogłoski te brały się z zapowiedzi, jakoby panowie mieli coś w zanadrzu. Wszystko jednak wskazuje na to, że jest to po prostu niewydana produkcja od duetu Matisse & Sadko, którą po raz pierwszy można było usłyszeć podczas Tomorrowland 2018.
Cały set Martijna z sylwestrowej edycji Tomorrowland możecie sprawdzić poniżej.
