Formacja MEDUZA w ostatnich latach pojawiła się niemalże znikąd i z miejsca wjechała na listy przebojów. Trio w składzie Simon De Jano, Degree i Madwill miało już niemałe doświadczenie na scenie EDM, ale dopiero połączenie sił dało im międzynarodowy sukces za sprawą debiutanckiego “Piece Of Your Heart”.
Kolejne numery włoskiego składu znacie bardzo dobrze. Nietrudno wszak zanucić “Lose Control”, “Paradise”, “Tell It To My Heart” czy zeszłorocznego “Bad Memories”. Panowie mają swój charakterystyczny styl, który praktycznie za każdym razem jest przyjmowany z entuzjazmem przez miliony odbiorców.
Nie tylko komercja
W 2022 roku zaskoczyli nas kilkoma nietypowymi wydaniami. A to remiks kultowego “Tell Me Why” Supermode dla Axtone Records, a to współpraca z Matadorem i Artche’m (“Just A Feeling”) dla Rukus. Wisienką (czy też truskawką) na torcie było podpisanie singla w… Anjunabeats. “Sparks”, stworzone we współpracy z DEL30 i wokalistką Mali-Koa, było niemałym zaskoczeniem w katalogu wytwórni Above & Beyond.
I jak się okazuje, nie była to wyłącznie jednorazowa współpraca między włoskim projektem a brytyjskim labelem. Właśnie ukazał się “Pegasus”, collab z londyńskim, kobiecym, wokalno-producenckim duetem Eli & Fur.
Elizabeth Dodd-Noble i Jennifer Milne-Skillman to wieloletnie gwiazdy łagodniejszej części Anjunabeats, czyli Anjunadeep, z którą współpracują już od 2014 roku. To właśnie tam został wydany jak dotąd jedyny studyjny album dziewczyn, pt. “Found In The Wild”.
MEDUZA w… Anjunabeats
Jak prezentują się połączone siły MEDUZY oraz Eli & Fur? Naprawdę znakomicie! To produkcja, która ma wszystko, by zostać kolejnym wielkim przebojem Włochów, a dodatkowo dać jeszcze większy rozgłos i tak dobrze znanym Brytyjkom. Jest bardzo chwytliwy wokal, rytm oraz linia melodyczna. Nie wiemy, czy “Pegasus” trafi do na tyle szerokiej dystrybucji, by pojawić się w komercyjnych rozgłośniach w Polsce, jednak… Usłyszeć wydanie Anjunadeep w radio i to takie, które nie przynosi wstydu tej wytwórni (choć nie wiemy, na ile zgodzą się z nami zagorzali miłośnicy labelu), byłoby ciekawym przeżyciem.
