O tym, że polska scena muzyki elektronicznej ma niemało do zaoferowania, wiecie zapewne już bardzo dobrze. Co prawda nie zawsze możemy się o tym przekonać, przychodząc do pierwszego lepszego klubu, ale odpowiedni dobór miejscówki pozwoli pokazać pełny potencjał naszych DJów. W wielu z nich swoją obecność z całą pewnością zaznaczył na przestrzeni lat neeVald. Na muzycznej selekcji prezentera RMF MAXX i DJa mającego już ponad dwudziestoletnie doświadczenie za deckami zdążyło się poznać już wielu fanów tanecznej muzyki. Teraz do tego grona dołącza reprezentant światowej czołówki.
Światowa gwiazda propsuje lokalny support
W ostatnią sobotę w stołecznej miejscówce o nazwie Praga Centrum po raz pierwszy w Polsce wystąpił MEDUZA. Zainteresowanie występem reprezentanta włoskiego trio było naprawdę spore, na co dobitnym dowodem jest wyprzedanie wszystkich biletów na kilka godzin przed otwarciem drzwi klubu. Zanim jednak fani house’u mieli okazję usłyszeć selekcję gwiazdy wieczoru, za deckami rozgrzewkę prowadził właśnie neeVald. Mattia na tyle zachwycił się brzmieniami poznańskiego DJa, że postanowił otwarcie go spropsować w social mediach.
Chciałbym zająć wam chwilę, żeby przede wszystkim podziękować dzisiejszemu supportowi – neeVald’owi. Jego muzyka była świetna i idealnie rozgrzała publiczność.
Na początku swojej kariery też byłem w tym miejscu. Skonstruowanie odpowiedniego występu przed pojawieniem headlinera nie jest łatwe, lecz to bardzo ważny element całej imprezy. Wszystko zależy od tego, czy odpowiednio „uruchomiłeś” widownię przed wyjściem na scenę gwiazdy wieczoru. Uwierzcie mi, dużo podróżuję i w dzisiejszych czasach nie jest to zbyt często spotykane.
Dobrze rozumiem, że kiedy masz przed sobą pełen klub, chcesz dać z siebie wszystko – ale tu nie chodzi o granie hitu za hitem. W ten sposób nie staniesz się najlepszym DJem na świecie. Ludzie płacą za całą imprezę, a nie tylko za Twój występ.
Za każdym razem, kiedy widzę kogoś takiego jak neeVald, schodzi ze mnie cała trema. Chciałbym po prostu powiedzieć: dziękuję.
Pamiętaj – jestem headlinerem, ale całe show to nie tylko ja. My wszyscy jesteśmy częścią całego przedstawienia.
Takie sytuacje to rzadkość
Taka wylewność w stosunku do DJów supportujących przychodzi w udziale międzynarodowym gwiazdom naprawdę rzadko. Tym bardziej więc neeVald ma się z czego cieszyć. Dodatkowo, o czołowym reprezentancie polskiej sceny house miało okazję dowiedzieć się dzięki Włochowi wielu słuchaczy z innych krajów. Mało tego – o ksywie Polaka za sprawą tego jednego storiesa mogło dowiedzieć się wielu ludzi z branży. Kto wie, być może za tak pochlebną referencją pójdą bookingi poza granicami naszego kraju? Tego Piotrkowi z całego serca życzymy!
