travis scott

Na te albumy z amerykańskiej sceny rapowej czekamy w 2023 roku

Na co możemy liczyć w 2023 roku? Okazuje się, że na bardzo wiele. Szykuje się sporo interesujących kolaboracji oraz powrotów!

nastia

Bieżący rok pod względem większych światowych projektów na razie nie grzeszy aktywnością. Niemniej jednak nikt przez ten fakt nie powinien być zdziwiony. Mamy dopiero marzec a zapowiedzi poszczególnych projektów napawają optymizmem. Jakie albumy prawdopodobnie ujrzą światło dzienne w 2023 roku?


Juice WRLD “The Party Never Ends”

W grudniu tego roku miną już cztery lata od śmierci Jarada Higginsa, a raper nadal utrzymuje się na topie we wszelakich rankingach. Jego starsze utwory wciąż zdobywają ogromne przyrosty wyświetleń, a nowe nadal są wydawane. Juice WRLD zasłynął ze swojego niezwykłego talentu do freestyle’u i jest swego rodzaju fenomenem, albowiem jego spuścizna opiewa na około 2 tysiące wciąż niewydanych utworów. Ta liczba to coś nieprawdopodobnego – niewątpliwie słuchacze będą cieszyć się z jego muzyki jeszcze przez wiele lat.

nastia

“The Party Never Ends” miało zostać wydane w 2021 roku – a przynajmniej tak twierdził w wywiadach manager pośmiertnej kariery Jarada. Niestety planów nie udało się zrealizować i rynek musiał zadowolić się albumem “Fighting Demons” (2021), który został zrealizowany w nieco spokojniejszym klimacie. TPNE z założenia ma zawierać bardziej bangerowe kawałki, idealnie nadające się na wakacyjne imprezy. Z aktualnie dostępnych informacji wynika, że nadchodzący krążek będzie tym “finałowym”. Na ten moment nie wiadomo, co to oznacza. Można spekulować, że nowe wydawnictwo pojawi się już w nadchodzące lato, ale czy tak się stanie, to czas pokaże.

nastia

Lil Uzi Vert “The Pink Tape”

Lil Uzi Vert jest częścią środowiska fali soundcloudowych raperów. Niecodzienne podejście do muzyki i unikatowe brzmienie utworów wywindowały jego karierę do mainstreamu. Wydanie w 2017 roku “Luv Is Rage 2” spowodowało wejście na sam szczyt listy Billboard 200 Albums Chart. Ostatnie solowe wydawnictwo rapera “Eternal Atake” pojawiło się w 2020 roku, czyli 3 lata temu. Od tego czasu wyszło sporo twórczości od Uziego – między innymi liczne featy, solowe luźne utwory, czy minialbum “RED & WHITE”. Wspomniana składanka według wielu słuchaczy brzmi jak odrzuty, które nie zostały wybrane do “The Pink Tape”. Pomimo tego, sporo osób uważa, że nadchodzące wydawnictwo rapera stylem będzie bliskie do tego prezentowanego w Epce.

“The Pink Tape” nieubłaganie się zbliża. Lil Uzi Vert podczas ostatniego koncertu w marcu na Rolling Loud Cali powiedział, że aktualnie wydawnictwo jest na ostatniej prostej. Być może fanom artysty z Polski uda się nadchodzącą płytę rapera przesłuchać na żywo już w lipcu!

Travis Scott “Utopia”

Z pewnością tragiczne wydarzenia podczas festiwalu Astroworld odcisnęły piętno na planach wydawniczych Travisa Scotta. Nie ułatwiły tego również różne wydarzenia na całym świecie i tym samym na nowy solowy projekt rapera czekamy od 2018 roku. Na szczęście artysta nie pozostawił przez ten czas słuchaczy bez niczego, ponieważ często pojawiał się gościnnie u innych raperów. Między innymi ostatnio mogliśmy go usłyszeć wraz z Trippie Reddem na jego nowym albumie pt. “Mansion Music”.

Travis Scott zapowiedział „Utopię” jako kontynuację albumu „Astrowold” z 2018 roku. W grudniu ubiegłego roku dowiedzieliśmy się, że krążek, jak i światowa trasa zostaje przełożona na 2023 rok. Dodatkowo miesiąc temu Travis podczas NBA All-Star Weekend obiecał, że “Utopia” wyjdzie tuż po nowych albumach jego podopiecznych z wytwórni. Na ten moment jedynie Don Toliver ma już swoje wydawnictwo za sobą, albowiem “Love Sick” jest już na streamingach od 28 lutego. Czekamy nadal na Sheck Wesa, SoFaygo i Chase’a B.

Jedno jest pewne – wszelkie słowa artystów warto traktować z odpowiednim dystansem. Jako jedynie zwykli słuchacze, zapewne ciężko jest nam sobie wyobrazić, jak trudna jest organizacja wydawnicza takich projektów. Niemniej jednak pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że nie doświadczymy żadnych opóźnień i uda się “Utopię” wydać jeszcze w tym roku.

nastia

nastia

Metro Boomin & Future

Pierwsze wzmianki o projekcie i kolaboracji obu panów dostaliśmy całkiem niedawno. Future w styczniu udostępnił post jednego z newsowych profili na Instagramie. Poniekąd tym potwierdził swoją współpracę z aktualnie najpopularniejszym rapowym producentem muzycznym. Wszystko to za sprawą ostatnio bardzo udanego albumu producenckiego pt. “HEROES & VILLAINS”. Oprócz tego tak Metro odpowiedział Ebro Dardenowi na pytanie, czemu go nie było na ostatnim albumie Future’a.

[Future] ukończył większość swojego ostatniego albumu u mnie w studiu w LA. Początkowo plan był taki, że pomogę mu zrealizować parę utworów na ‘I NEVER LIKED YOU’, ale trakcie wpadłem na lepszy pomysł. Powiedziałem mu, że ostatni raz słyszeli nas razem na ‘Mask Off’, więc zamiast tworzenia paru pojedynczych utworów, zróbmy coś większego.”

Trippie Redd “ALLTY5”

Trippie Redd od samego początku prowadzi zintensyfikowane działania wydawnicze, w ostatnim czasie od rapera dostajemy średnio dwa albumy na rok. Tym razem nie jest inaczej. Już w styczniu dostaliśmy “Mansion Music” i chciałoby się powiedzieć, że Trippie rozpoczął hucznie nowy rok, lecz nowy album raczej nie cieszy się wielką popularnością. Głównym powodem są tak właściwie hakerzy, którzy zleakowali cały album przed planowaną premierą. Kolejnym czynnikiem może się okazać zmiana stylu w porównaniu z ostatnio wydanymi projektami. Całkiem możliwe, że album zostanie jednym z tych projektów docenionych dopiero po czasie.

W każdym razie Trippie Redd się nie zatrzymuje i już teraz zapowiada kolejny album, zatytułowany “A.L.L.T.Y. 5”. Będzie to kolejna część z serii albumów pod nazwą “A Love Letter To You”. Jeżeli ktoś zastanawia się, co znajdzie się na trackliście, to pewniakiem jest utwór “Stay Alive”, którego snippet Trippie pokazał w grudniu.

nastia

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?