Za Norą En Pure bardzo intensywny rok. Setki występów na całym świecie, wielogodzinne podróże, a do tego w międzyczasie produkcja nowej muzyki. Urodzona w Afryce Południowej artystka w 2019 roku odwiedziła również Polskę, w ramach Sunrise Festival 2019. Daniela ma w naszym kraju sporą rzeszę sympatyków, co zresztą było nietrudne do spostrzeżenia pod White Stage. Klimatyczny deep house wprawił festiwalowiczów w dobry nastrój.
Wszystkie te występy z pewnością mają wpływ na organizm, a także na sferę mentalną artysty. Coraz większa liczba postaci sceny klubowej decyduje się na zmniejszenie liczby koncertów, bądź zwyczajny odpoczynek. Niedawno na taki krok zdecydował się Headhunterz, o czym pisaliśmy tutaj.
Nora, podsumowując ostatni rok w social mediach zaznaczyła, że w najbliższym czasie będzie mniej koncertować i skupi się na muzyce, wytwórni oraz audycji radiowej.
Co za rok!!! Niezwykle dobry, ale także bardzo intensywny!
Nora En Pure
W 2020 roku moja trasa nieco się zmieni. Życie w drodze bywa czasami trudne, a w tym roku nie była mi w smak konieczność anulowania niektórych setów z powodu choroby. Wolałabym nie podejmować zobowiązań, zamiast je anulować. Dlatego w trosce o mój umysł i ciało postanowiłam nieco ograniczyć trasę koncertową w 2020 roku.
Będę mieć bloki koncertowe, w ramach których odwiedzę zarówno znane mi miasta, jak i kilka nowych miejsc. Bardzo mnie to ekscytuje. Będę też miała regularne dłuższe przerwy w trasie, w których będę mogła bardziej skupić się na mojej muzyce, wytwórni, audycji radiowej, ale także na czasie wolnym. Takie są moje perspektywy na rok 2020 i nie mogę się tego doczekać!
Daniela Niederer z pewnością wie, co jest dla niej najlepsze. Najważniejsze, że nadal będziemy mogli widywać ją podczas eventów na całym świecie. Kto wie – może znów zawita do naszego kraju…