Oliver Heldens bierze na tapet rockowy klasyk zespołu KISS. Powiew disco brzmienia!

Związany ostatnio ze sceną techno Oliver Heldens powrócił do bardziej letnich brzmień – tym razem remiksując klasyk rockowego zespołu KISS.

nastia

Oliver Heldens już od lat udowadnia, że jego produkcje niezależnie od gatunku podbijają serca słuchaczy na całym świecie. Choć ostatnio Holender bardziej udziela się na scenie techno, to większość fanów jego brzmień usłyszało o nim w wydaniu future house’owym. Pod swoim głównym aliasem producent współpracował z artystami reprezentującymi wiele gatunków, w tym z Nilem Rodgersem. Amerykański kompozytor, gitarzysta i twórca wielu hitów lubi tworzyć wraz z reprezentantami elektronicznych dźwięków i nie boi się wyzwań. Kolejnym ze wspólnych projektów muzyków jest cover najbardziej rozpoznawalnego utworu zespołu KISS. Jak poradzono sobie z nowym wydaniem rockowego klasyka?

Disco ponownie na salonach

W już (na szczęście mijającym) zalewie prostych, slap housowych coverów legendarnych utworów, znalazło się miejsce na brzmienia disco. Ostatnio hit grupy KISS na warsztat wzięli między innymi bracia VINAI – ich interpretacja podbiła polskie radia, streamingi i muzyczne stacje telewizyjne.

nastia

Na swoją wersję “I Was Made For Lovin’ You” miał ochotę również Oliver Heldens. Holender ponownie połączył swoje siły z Nilem Rodgersem. Wcześniej z Amerykaninem wydał “Summer Lover” oraz odświeżył “Le Chic”, którego pierwotnym twórcą jest właśnie Rodgers. Wspólnie połączyli future house i brzmienia disco, co zaowocowało utworem idealnym na ciepłe dni. Wszystko za zgodą i z aprobatą pierwotnych twórców, o czym Oliver poinformował na swoim Tik Toku.

nastia

Na moją prośbę House Gospel Choir ponownie nagrali wokale do IWMFLY od Kiss. Oryginalni twórcy polubili moją nową wersję i dali mi pozwolenie na jej publikację.

Oliver Heldens na Tik Toku

Nowa ulubiona linia bassu?

Za wokal odpowiada House Gospel Choir, którego barwa odpowiednio wpasowuje się w klimat produkcji. Warto również zwrócić na wyraźną linię basu, która jest swoistą wisienką na torcie całej kompozycji. Sam twórca pod jednym ze swoich postów chwali się, że jest to jego ulubiona linia basu, jaka stworzył do tej pory… no, może prócz przełomowego “Gecko”.

(…) Tak to może być najbardziej ulubiony bassline jaki stworzyłem! Oprócz link bassu z Gecko :p

Oliver Heldens na Tik Toku

“I Was Made For Lovin’ You” w interpretacji Olivera Heldensa i Nile’a Rodgersa można było już usłyszeć podczas ubiegłorocznej edycji EDC Las Vegas.

Z pewnością ten track będzie też częścią setu Holendra podczas Sunrise Festival 2022. Oli wystąpi w Kołobrzegu 22 lipca – więcej informacji znajdziecie pod tym linkiem.

A jak prezentuje się finalna wersja nowego numeru Heldensa? O tym możecie przekonać się poniżej.

nastia

nastia

nastia

Total
1
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?